
Mauricio Ruffy podgrzewa atmosferę przed powrotem do oktagonu Ultimate Fighting Championship.
Robiący prawdziwą furorę w Ultimate Fighting Championship Mauricio Ruffy wskazał trzech potencjalnych przeciwników na swoją kolejną walkę pod egidą amerykańskiego hegemona. W gronie możliwych rywali Brazylijczyka znalazł się Mateusz Gamrot. Ogłoszenie starcia Brazylijczyka ma nastąpić w najbliższych dniach, więc niedługo kibice powinni poznać odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich pytania.
Jak przyznał Ruffy w rozmowie ze Spin Genie, ma na oku trzech przeciwników, z którymi chciałby się zmierzyć. Brazylijczyk zaznaczył, iż w tej chwili zależy mu już tylko na zawodnikach z rankingu.
Naprawdę wierzę, iż pojawi się takie nazwisko jak Michael Chandler, Mateusz Gamrot lub Benoit Saint-Denis. Wierzę, iż jeden z tych facetów może się pojawić.
Warto nadmienić, iż w przeszłości Mauricio Ruffy miał na stole ofertę walki z Mateuszem Gamrotem, ale nie podjął się tego wyzwania. Ruffy wyjaśnił, iż w tamtym czasie Jean Silva, klubowy kolega Brazylijczyka, miał już zaplanowane starcie, co oznaczało, iż 29-latek musiałby wyjść do walki z Gamrotem bez wsparcia trenerów.
UFC zaoferowało mi wcześniej walkę z Mateuszem Gamrotem, ale to było na cztery dni przed walką, a na dodatek Jean Silva miał zaplanowaną swoją walkę, więc żaden z moich trenerów nie byłby w narożniku. To postawiło mnie w trudnej sytuacji, by przyjąć walkę. Niemniej jednak jestem przekonany, iż znaczący przeciwnik, jak Michael Chandler, Mateusz Gamrot czy Saint-Denis, w końcu pojawi się na mojej drodze. Zobaczymy, jak to się rozwinie.
ZOBACZ TAKŻE: Kto wygra w walce wieczoru UFC 318? Islam Makhachev ma swój typ!
Wiadomo, iż Michael Chandler zamierza zrobić sobie przerwę od startów i wrócić do rywalizacji dopiero pod koniec 2025 roku. Z kolei Benoit Saint-Denis w niedzielę potwierdził, iż zawalczy podczas wrześniowego wydarzenia UFC w Paryżu. Jedyną niewiadomą pozostaje zatem Mateusz Gamrot. Polak głośno deklarował, iż jest gotów stanąć w szranki z Francuzem, jednak nie wiadomo, czy amerykańska organizacja finalnie podłapała pomysł zestawienia „Gamera” z „Bogiem Wojny”