Różny los wychowanków za granicą

kkslech.com 3 dni temu

Wrzesień + przełom września i października to bardzo interesujący czas w karierach wychowanków Lecha Poznań, w tym takich, których kibice Kolejorza chętnie zobaczyliby za jakiś czas w niebiesko-białych barwach. Niektórzy ostatnio robią furorę.

Takim wychowankiem jest Michał Skóraś, który po przejściu do KAA Gent wręcz błyszczy. „Skóra” w 5 spotkaniach Jupiler League tylko raz nie zaliczył liczb, w każdym innym meczu asystował lub strzelał gola. 25-latek najmocniej błyszczał 28 września w meczu z Cercle Brugge 4:2, kiedy zdobył bramkę oraz zanotował 2 asysty. Gent od przyjścia Skórasia zdobył 12 na 15 punktów zajmując 4. miejsce w ligowej tabeli. Dla porównania Genk, z którym rywalizowaliśmy w sierpniu jest siódmy i ma 3 oczka mniej. Tak dobra forma prawonożnego pomocnika dała mu powołanie do kadry Polski, jutro wychowanek Lecha Poznań wystąpi w towarzyskim meczu z Nową Zelandią w Chorzowie.

Gol + 2 asysty Michała Skórasia

Bardzo dobrze idzie na razie innemu skrzydłowemu pochodzącemu z Lecha Poznań. Jakub Kamiński w tym sezonie Bundesligi nie opuścił jeszcze ani jednej minuty, w 6 meczach zdobył 3 gole. FC Koeln ma 10 punktów, czyli nie jest źle. „Kamyk” także dostał powołanie do kadry Polski, w której za kadencji Jana Urbana radzi sobie nieźle.

Również bardzo dobre opinie w Portugalii zbiera kolejny wychowanek Jan Bednarek. 29-letni stoper od tego sezonu gra w FC Porto i to jak. Jego drużyna po 2 wygranych z FC Salzburg i Crveną zvezdą Belgrad znajduje się w czołówce Ligi Europy. Przewodzi też w lidze portugalskiej mając bilans 7-1-0. FC Porto pierwsze punkty straciło dopiero w miniony weekend remisując u siebie z Benfiką Lizbona 0:0. Prawonożny stoper wystąpił oczywiście we wszystkich meczach Porto w tym sezonie zbierając już 3 ligowe kartki.

Zupełnie inaczej wiedzie się Karolowi Linettemu, który według doniesień medialnych wolał iść latem do anonimowego Kocaelisporu zamiast do FC Kopenhagi grającej w Champions League. 30-latek to rezerwowy w słabym zespole z końcówki tabeli Super Ligi, zagrał tylko 4 razy, w tym sezonie nie uzbierał choćby 200 minut. Kwestią czasu wydaje się być chęć powrotu tego pomocnika do Włoch lub do Polski, jednak wielu kibiców Lecha Poznań już go nie chce.

Kibice Lecha Poznań często inaczej patrzą na Dawida Kownackiego, którego widzą w ataku Kolejorza. Wrzesień dla 28-latka w Hercie Berlin nie był taki zły, „Kownaś” grał, strzelił choćby 2 gole i zaliczył asystę. Dawny reprezentant Polski z dobrej strony pokazał się zwłaszcza w spotkaniu z Hannoverem wygranym na wyjeździe 3:0. Niestety, niedawno złapał kontuzję, przez którą w 2025 roku już nie wystąpi.

Na koniec można wspomnieć o Bartoszu Salamonie. 34-latek nie gra w Carrarese, na którego domowe mecze w Serie B przychodzi garstka osób (ok. 3000 kibiców). Doświadczony stoper dotąd wystąpił raz, zagrał 21 września, przez niespełna godzinę oraz w przegranym meczu 3:4.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału