Lech Poznań identycznie jak 3 lata temu – lideruje podczas zimowej przerwy w rozgrywkach i po rundzie jesiennej Ekstraklasy jest faworytem do zdobycia tytułu Mistrza Polski. Aktualnie da się znaleźć wiele podobieństw pomiędzy sezonem 2024/2025 a mistrzowskimi rozgrywkami 2021/2022. Oczywiście są też różnice.
Wiele podobieństw pomiędzy sezonem 2024/2025 a tym mistrzowskim 2021/2022 dało się dostrzec już w październiku. Do takich podobieństw, jak liderowanie od lata, Raków będący najgroźniejszym rywalem, trenerskie doświadczenie Skorży i Frederiksena, wkład w wyniki Ishaka, Pereiry czy Milicia czy wsparcie Ishaka przez dziesiątkę z Portugalii parę tygodni może było dopisać liderowanie w tabeli po rundzie jesiennej.
Dziś można skupić się na różnicach pomiędzy mistrzowskim sezonem 2021/2022 a tym trwającym, w którym Lech Poznań również ma duże szanse na tytuł. Wtedy runda jesienna składała się z 19 kolejek, ta ostatnia z 18 kolejek, dlatego szukając różnic pomiędzy liderującymi zespołami Kolejorza pod uwagę można było wziąć Lechową sytuację po 18 rozegranych spotkaniach.
RÓŻNICA W BILANSIE
Obecnego Lecha Poznań z tym mistrzowskim za Skorży łączy liczba punktów po 18 kolejkach. Teraz i wtedy zgromadziliśmy 38 oczek, ale bilans był już inny. Ten Lech odniósł więcej zwycięstw, tamten za to rzadziej przegrywał potrafiąc zaliczyć lepszy bilans goli (+4) będąc lepszy zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Wyniki osiągane przy Bułgarskiej oraz na wyjazdach były już podobne. Zarówno jesienią 2021, jak i jesienią 2024 roku niebiesko-biali regularnie punktowali głównie u siebie.
Po 18. kolejkach
2021/2022: 38 punktów – 11-5-2, 35:12
2024/2025: 38 punktów – 12-2-4, 33:14
SKRZYDŁOWI SĄ TERAZ LEPSI
Mikael Ishak jest na identycznym poziomie, jak tamten z mistrzowskiego sezonu mając po 18 kolejkach tyle samo zdobytych bramek (10 goli). Różnica jest w liczbach skrzydłowych i to na korzyść obecnego Lecha. Tamten z jesieni 2021 bazował głównie na liczbach Jakuba Kamińskiego, podczas gdy minionej jesieni Dino Hotić, Patrik Walemark oraz Ali Gholizadeh strzelili razem aż 11 bramek.
10 – Ishak
8 – Amaral
6 – Kamiński
2 – Salamon, Milić
1 – Skóraś, Douglas, Kvekveskiri, Tiba, Ba Loua, Rebocho, Murawski
—
10 – Ishak
6 – Sousa
4 – Hotić, Walemark
3 – Gholizadeh
2 – Szymczak
1 – Jagiełło, Pereira, Kozubal
—
1 – Haliti (sam.)
INNY PORTUGALCZYK
Jesienią 2021 łącznie 5 asyst po 18 kolejkach miał Joao Amaral, teraz po w 18 seriach spotkań w sumie 5 asyst zanotował Afonso Sousa. Minionej jesieni pod względem asyst lepszy był Joel Pereira (4 do 3), słabiej wypadli za to obrońcy.
5 – Amaral
3 – Kamiński, Pereira
2 – Milić, Rebocho, Ramirez, Douglas
1 – Satka, Ishak, Kvekveskiri, Ba Loua
—
5 – Sousa
4 – Pereira
3 – Gholizadeh, Ishak, Kozubal
1 – Ba Loua, Hotić, Hakans, Fiabema, Walemark, Mońka
INNY STYL GRY
Na pierwszy rzut oka tamten i obecny Lech grał podobnie chcąc kreować wiele sytuacji, długo utrzymywać się przy piłce, strzelać wiele goli i wygrywać mecze stosując atak pozycyjny. W rzeczywistości tamten Lech z jesieni 2021 miażdżył rywali zaraz na początku drugiej połowy zdobywając aż kilkanaście goli między 46 a 60 minutą gry, ten z kolei jest bardziej stabilny (17 bramek w I połowie, 16 trafień w II odsłonie).
Strzelone gole w I połowie: 12
Strzelone gole w II połowie: 23
—
Strzelone gole w I połowie: 17
Strzelone gole w II połowie: 16
TAMTEN LECH BYŁ GROŹNIEJSZY
Lech z sezonu 2021/2022 zdobył w 18 kolejkach 2 gole więcej od Lecha z rozgrywek 2024/2025 co widać m.in. w poniższych statystykach. Mistrzowski zespół oddawał więcej strzałów, popełnił choćby 9 fauli więcej czy wykorzystał kilkanaście rzutów rożnych więcej.
Strzały: 324 (18,0 na mecz)
Strzały celne: 127 (7,0 na mecz)
Strzały niecelne/zablokowane: 197 (10,9 na mecz)
Strzały z pola karnego: 185 (10,3 na mecz)
Strzały z dystansu: 139 (7,7 na mecz)
Faule: 229 (12,7 na mecz)
Rzuty rożne: 117 (6,5 na mecz)
Spalone: 32 (1,8 na mecz)
—
Strzały: 291 (16,2 na mecz)
Strzały celne: 100 (5,5 na mecz)
Strzały niecelne/zablokowane: 191 (10,6 na mecz)
Strzały z pola karnego: 192 (10,7 na mecz)
Strzały z dystansu: 99 (5,5 na mecz)
Faule: 220 (12,2 na mecz)
Rzuty rożne: 97 (5,4 na mecz)
Spalone: 33 (1,8 na mecz)
RAZ SIĘ UDAŁO
Jesień 2021 na jednym polu była bardziej szalona, podczas rundy jesiennej 3 lata temu zespół Lecha Poznań w 18 kolejkach aż 5 razy przegrywał 0:1, tracąc jako pierwszy gola 3 razy nie przegrał, raz odrobił wynik 0:1 i choćby wygrał. Obecny Lech Poznań szkolony przez Nielsa Frederiksena jeszcze nigdy nie odrobił strat. Przegrywając 0:1 choćby z nikim nie zremisował.
Bilans przy prowadzeniu 1:0: 10-1-0
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 1-2-2
—
Bilans przy prowadzeniu 1:0: 12-0-1
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 0-0-3
DUŻA RÓŻNICA W LICZBIE ROZEGRANYCH MINUT
W mistrzowskim sezonie po 18 kolejkach tylko 6 piłkarzy rozegrało w Ekstraklasie co najmniej tysiąc minut. W tym trwającym mamy już 9 takich graczy i jedynie nazwisko Mikaela Ishaka znowu się powtarza. Bartosz Salamon jesienią 2021 do 18 kolejki nie opuścił ani jednej minuty, jesienią 2024 nie był już istotną postacią.
1620 (18) – Salamon – 2/0
1555 (18) – Ishak – 10/1
1452 (18) – Kamiński – 6/3
1423 (18) – Karlstrom – 0/0
1255 (18) – Amaral – 8/5
1048 (14) – Satka – 0/1
—
1620 (18) – Mrozek
1576 (18) – Pereira – 1/4
1485 (17) – Milić – 0/0
1433 (17) – Gurgul – 0/0
1425 (17) – Murawski – 0/0
1390 (18) – Kozubal – 1/3
1340 (16) – Ishak – 10/3
1318 (18) – Sousa – 6/5
1152 (13) – Douglas – 0/0
NIE GRAMY O DUBLET
W tej chwil jest jedna bardzo duża różnica pomiędzy w tej chwili liderującym Lechem Poznań po rundzie jesiennej, a tamtym mistrzowskim. w okresie 2021/2022 graliśmy o dublet, w tych rozgrywkach została już tylko Ekstraklasa, przez co Kolejorz musi teraz zostać Mistrzem Polski, by kolejnych z rzędu rozgrywek na krajowym podwórku nie spisać na straty. Obecnego Lecha Poznań od tego z np. 23 stycznia 2022 roku różni jeszcze sytuacja panująca wokół klubu. Więcej na ten temat pisaliśmy m.in. w grudniu -> TUTAJ.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)