Daniił Miedwiediew nie lubi spokoju i co jakiś czas przypomina o sobie kibicom. Nie z powodu wygranych turniejów, a za sprawą nerwowego zachowania. Skandalista pod koniec lutego wywołał kolejną głośną aferę. Po drugiej stronie barykady znalazł się sędzia, który usłyszał kilka niemiłych słów. W pewnym momencie Rosjanin poczuł się dyskryminowany i oskarżył Adela Noura o nierówne traktowanie jego rodaków. Reprezentanci Sbornej rzeczywiście w przeszłości mieli akurat z tym rozjemcą niemiłe przygody.