Rosyjska legenda zwróciła się bezpośrednio do Igi Świątek. "Nie wierzę w ten hype"

2 dni temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=HhlTJQcvKCs fot. REUTERS/Hannah Mckay


Choć od 2020 roku nie oglądamy jej już w na kortach całego świata, Maria Szarapowa do dziś pozostaje ciągle zainteresowana tym, co dzieje się w świecie tenisa. Rosjanka pojawiła się ostatnio na trybunach podczas trwającego Wimbledonu. Wzięła także udział w programie na kanale "Tennis Channel", gdzie opowiedziała, czym się w tej chwili zajmuje. Wskazała też swoją ulubioną tenisistkę z czołówki, a także udzieliła pewnej rady Idze Świątek oraz Naomi Osace.
Pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych, która w 2004 roku wygrała Wimbledon, mając zaledwie 17 lat, cieszy się w tej chwili życiem na sportowej emeryturze. Od zakończenia kariery w 2020 roku nieczęsto pojawia się na turniejach tenisowych, ale jak sama przyznaje, śledzi swój ukochany sport na bieżąco.
REKLAMA


Zobacz wideo Gruzińscy piłkarze witani w swoim kraju jak bohaterowie


Wimbledon 2024. Szarapowa wskazała ulubioną zawodniczkę
Kilka dni temu kibice dostrzegli ją na trybunach podczas Wimbledonu. Rosjanka wygląda w tej chwili zgoła inaczej niż w czasach gry, ale fani i tak byli zachwyceni jej obecnym wizerunkiem. Jej obecność odnotowała choćby oficjalna strona Wimbledonu na portalu X. Była liderka światowego rankingu WTA, wzięła też udział w programie na kanale "Tennis Channel", gdzie odpowiadała na pytania innej byłej gwiazdy tenisa Martiny Navratilovej.


Zapytana o zawodniczki, które najbardziej lubi w tej chwili oglądać, Szarapowa wskazała na Amerykankę Coco Gauff. Widziała na żywo jej zwycięstwo w US Open i pochwaliła ją za doskonałą mentalność, styl gry oraz potencjał, by zmieniać postrzeganie samego tenisa. Nieco później Rosjanka otrzymała pytanie dotyczące Igi Świątek oraz Naomi Osaki. Polka oraz Japonka mówiły niedawno, z kim ze świata tenisa chciałyby pójść na obiad. Obie wskazały właśnie na Szarapową (nasza reprezentantka dorzuciła Steffi Graf i Serenę Williams, a Osaka Andre Agassiego oraz Li Na).


Świątek i Osaka wskazały na Szarapową. Rosjanka ma dla nich radę
Pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych ucieszyła się na wieść, iż Świątek i Osaka obie wskazały właśnie ją. - Cóż, lubię dobre jedzenie, i dobre towarzystwo - skomentowała ze śmiechem Szarapowa. Spytana jakiej rady udzieliłaby w tej chwili Polce oraz Japonce, nie zastanawiała się długo.
- w tej chwili zawodniczki mają tyle bodźców odwracających uwagę. Media społecznościowe, wyzwania, przeciwności losu. Czasem chcemy być w dziesięciu miejscach naraz. Dlatego skupienie jest kluczem do sukcesu. Nie ma co wierzyć w ten tzw. hype, bo on znika tak samo szybko, jak się pojawia. Trzeba zachować taką samą koncentrację po zwycięstwach i porażkach. Nie odlecieć za wysoko po triumfie oraz nie wpaść w dołek po przegranej. Najważniejsze to znaleźć balans - oceniła Szarapowa.


Iga Świątek przez cały czas rywalizuje na Wimbledonie i już dziś (czwartek 4 lipca) rozegra mecz drugiej rundy przeciwko Chorwatce Petrze Martić. Z trawiastymi kortami pożegnała się już z kolei Osaka, którą w drugiej rundzie właśnie rozbiła Amerykanka Emma Navarro (4:6, 1:6).
Idź do oryginalnego materiału