Rosjanin został Polakiem. Kosmiczny wyczyn, pobił 20-letni rekord

4 godzin temu
Władimir Semirunnij jest jedną z największych nadziei reprezentacji Polski na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Łyżwiarz w marcu zdobył dwa medale mistrzostw świata, a w sierpniu otrzymał polskie obywatelstwo. Naturalizowany Rosjanin wciąż jest w rewelacyjnej dyspozycji. Na mistrzostwach Polski zdobył trzy złote medale, dokładając też kosmiczny rekord kraju. Pawła Zygmunta wyprzedził o pół minuty!
Władimir Semirunnij urodził się w Rosji. Tam też łyżwiarz rozpoczął karierę sportową. Na rozgrywanych w styczniu 2022 roku mistrzostwach świata juniorów zdobył brązowy medal na dystansie 5000m. Po agresji rosyjskiej armii na Ukrainę Semirunnij uciekł do Polski. Starty w biało-czerwonych barwach rozpoczął po 14-miesięcznej karencji. Już w pierwszym występie 22-latek pokazał, iż należy do światowej czołówki.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o największej rybie, jaką złowił: Ten szczupak był ogromny!


Na marcowych mistrzostwach świata zdobył srebrny medal w rywalizacji na 10 000m oraz brązowy na dystansie o połowę krótszym. Wyniki, które osiągał, były lepsze od rekordów Polski, jednak Semirunnij nie posiadał wtedy jeszcze obywatelstwa - a to oznaczało, iż Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego nie mógł ratyfikować tych wyników.


W sierpniu informowaliśmy o przyznaniu 22-latkowi polskiego paszportu. To była ostatnia przeszkoda blokująca występ łyżwiarza na zbliżających się igrzyskach olimpijskich. Semirunnij z miejsca stał się największą nadzieją medalową - a fantastyczną formę prezentuje już na początku sezonu.
20 lat i wystarczy!
Na kończących się mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie szybkim 22-latek zdobył aż cztery medale. W czwartek triumfował na dystansie 5000m. W sobotę dołożył srebro na 1500m oraz złoto w rywalizacji drużynowej w barwach Pilicy Tomaszów Mazowiecki. Prawdziwy majstersztyk Semirunnij zaprezentował jednak w niedzielę. Dystans 10 000m przejechał w czasie 12:51.79 - bijąc 20-letni rekord kraju Pawła Zygmunta o niemal pół minuty! Co interesujące - nie jest to rekord życiowy 22-latka. Na wspomnianych mistrzostwach świata osiągnął czas lepszy o dwie sekundy.


W kwietniu tego roku po fantastycznym występie na zeszłosezonowych mistrzostwach świata Semirunnij powiedział, iż zaryzykował wszystko, by reprezentować Polskę, i nie żałuje podjętej decyzji. o ile wciąż będzie prezentować taką formę, to kolejne medale imprez międzynarodowych będą jedynie kwestią czasu. Najbliższa i najlepsza okazja - to przyszłoroczne igrzyska olimpijskie.
Idź do oryginalnego materiału