Robert Lewandowski po ligowym spotkaniu z Realem Sociedad musiał zrobić sobie parę dni przerwy. Nie pojawił się zatem na zgrupowaniu reprezentacji Polski, natomiast trudno sądzić, czy tego żałuje. Nasza drużyna boleśnie poległa najpierw z Portugalią, a potem ze Szkocją i pierwszy raz w historii spadła do dywizji B Ligi Narodów.
REKLAMA
Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki
Lewandowski wraca na boisko. Rosjanie wierzą, iż uda mu się pokonać rywala choćby bez Yamala
Reprezentant Polski nie trenował z Barceloną podczas pierwszych dwóch sesji treningowych w tym tygodniu. Miał zatem czas, by odbyć zajęcia fizjoterapeutyczne. Dziennikarze katalońskiego "Sportu" przekazali za to w czwartek, iż wreszcie wziął udział w sesji treningowej z całą drużyną. "Trenuje normalnie" - czytamy na profilu Sergio Capdevilli z redakcji wymienionego źródła. To doskonała wiadomość dla Hansiego Flicka, który według radia RAC1 postanowi na niego w sobotę od pierwszej minuty.
W meczu z Celtą Vigo zabraknie za to na boisku Lamine'a Yamala, który doznał poważnego stłuczenia z Crveną zvezda i wciąż nie doszedł do zdrowia. Może się okazać, iż będzie wyłączony z gry nie tylko w ligowym spotkaniu, ale również we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów ze Stade Brestois. Szkoleniowiec ma zatem powody do niepokoju, zwłaszcza iż kiedy 17-latek nie wystąpił z Realem Sociedad, to Barcelona poległa. Pewny jest za to portal sport-express.ru, który wierzy w formę polskiego snajpera.
"Lewandowski zniszczy Celtę choćby bez Yamala" - zatytułowano tekst, w którym zaznaczono, iż Barcelona jest najskuteczniejszą drużyną w lidze, a ponadto przedstawiono predykcję na to spotkanie. Jak się okazuje, według portalu bardzo prawdopodobne, iż mecz wygrają piłkarze Flicka - jest na to aż 57 proc. szans. jeżeli chodzi o wynik, to powinno być 2:0 lub 2:1.
Aż trudno w to uwierzyć, iż zaledwie 17-letni piłkarz może mieć taki wpływ na zespół. Lewandowski wciąż podkreśla jednak, iż z takim talentem jeszcze się nie spotkał. - W przypadku Lamine'a pierwsze, co pomyślałem, to 'jak to wszystko jest możliwe w jego wieku?'. On był już na takim poziomie... W wieku zaledwie 16 lat niemożliwe jest być tak dobrym i tak inteligentnym - wyjaśnił w rozmowie z Rio Ferdinandem.
Poza Lewandowskim wiemy, iż na murawie powinniśmy zobaczyć m.in. Gaviego. Do tej pory Hiszpan występował jedynie w końcówkach spotkań (najwięcej minut, 24 - zanotował w meczu z Crveną), natomiast teraz niemiecki trener ma niespodziewanie dać mu szansę od pierwszej minuty. I choć oczywiście nie pozostało gotowy na całe spotkanie, to wyjście w podstawowym składzie byłoby dla niego prawdopodobnie dużą nobilitacją.