Weekendowa porażka z Nottingham Forest spowodowała, iż ponownie pojawiło się sporo wątpliwości w kontekście Liverpoolu. Podopieczni Arne Slota przegrali ósme z ostatnich jedenastu spotkań we wszystkich rozgrywkach. Wayne Rooney wyszedł w związku z tym z zaskakującym pomysłem. Uważa on, iż Mohamed Salah powinien usiąść na ławce. Miałoby to pomóc trenerowi pobudzić resztę drużyny i pokazać, iż nie ma w drużynie świętych krów.
Świetny początek, ale i fatalne ostatnie tygodnie w Premier League
The Reds mieli znakomity początek sezonu. Wygrali pierwszych pięć meczów ligowych, w wielu z nich notując kluczową bramkę w ostatnich minutach. Od derbowej wygranej z Evertonem 20 września, podopieczni Arne Slota wygrali tylko raz w siedmiu meczach Premier League.
Żaden z nowych zawodników nie jest w dobrej formie. Przede wszystkim zawodzi Florian Wirtz, a ten sam problem jest z Alexandrem Isakiem – na obu panów łącznie zdecydowano się wydać 270 milionów euro.
𝗦𝗧𝗔𝗧: Premier League G/A by Liverpool’s summer signings:
• Ekitike: 3 goals + 1 assists.
• Isak: 0 goals + 1 assist.
• Wirtz: 0 goals + 0 assists.
• Kerkez: 1 goal + 0 assists.
• Frimpong: 0 goals + 0 assists. pic.twitter.com/Wkm1LpsTIW
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) November 24, 2025
Łącznie mają oni na koncie… jednego gola we wszystkich rozgrywkach. Nie widać też zbyt wielu pozytywów, jeżeli chodzi o grę całego zespołu i to mimo znaczących letnich wzmocnień kadry.
Posadzenie na ławce Salaha obudzi zespół? Tak sugeruje Rooney
Wielu kibicom brakuje też liczbowego wpływu Mohameda Salaha, który sezon wcześniej zanotował w samej lidze angielskiej 29 bramek i 18 asyst. W swoim podcaście w BBC, Wayne Rooney zaskoczył opinię publiczną wypowiedzią o Salahu. Egipcjanin jest cieniem samego siebie w aktualnych rozgrywkach. Na jego barki spada duża krytyka, choć cała drużyna The Reds ma problemy.
Wayne Rooney has called on Arne Slot to drop Mohamed Salah in a bid to spark Liverpool back into form pic.twitter.com/QBP2ksjM7k
— ESPN UK (@ESPNUK) November 24, 2025
Po dwunastu meczach Liverpool jest w ligowej tabeli dopiero na jedenastym miejscu, a 33-letni skrzydłowy ma cztery gole (jeden z rzutu karnego) i dwie asysty na koncie. Oto, co powiedział o nim legendarny napastnik:
– Salah nie pomaga im w defensywie. Wiem, co dla nich zrobił i iż to klubowa legenda, ale jeżeli jesteś na ławce, to jaki to wysyła sygnał, skoro twój kolega nie wraca się do defensywy i w każdym meczu zaczyna grę od pierwszej minuty? Gdybym był Arne Slotem, spróbowałbym dokonać tej ważnej decyzji, po to, aby wywołała ona wpływ na resztę zespołu.
To całkiem odważna teza. Następne ligowe spotkanie Liverpool rozegra 30 listopada u siebie z West Hamem, który po serii sześciu meczów bez wygranej ma teraz passę trzech meczów bez porażki. Potknięcie w takim spotkaniu z całą pewnością będzie oznaczać jeszcze większe problemy Slota.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liverpool znów wypunktowany. Tym razem górą Nottingham Forest
- Paul Gascoigne w FourFourTwo!
- Będący po przejściach Jack Wilshere przez cały czas mocno kocha futbol
Fot. Newspix

2 godzin temu















