UFC 314 ma kontrowersyjny początek, gdy sędzia Andrew Glenn położył nacisk na walkę między Danem Ige i Seanem Woodsonem, a legendarny komentator UFC Joe Rogan nazywa to jednym z najgorszych przestojów, jakie kiedykolwiek widział.
„To był jeden z najgorszych przestrzeni, jakie kiedykolwiek widziałem”, powiedział Rogan w transmisji UFC 314.
„Musisz pozwolić facetowi wyzdrowieć”.
Woodson spadł o 20-18 na wszystkich trzech sędziach przed przystankiem, ale do tego momentu wciąż pokazywał walkę.
Woodson widocznie sadzi ręce, aby stać i porusza biodrami i stóp, aby uniknąć, gdy wchodzi sędzia.
To nie był tylko zły przestój. To był całkowicie nie do obrony zatrzymania. Szokująco źle.
– Luke Thomas (@lthomasnews) 13 kwietnia 2025 r
Woodson był w siedmiu walczących, niepokonanej serii, w której UFC Hall of Famer Daniel Cormier mówi o transmisji o potencjalnych reperkusjach, które mogą wynikać z decyzji sędziego.
„Dzieciak mógł zostać sklasyfikowany w przyszłym tygodniu, dzieciak traci część swojej wypłaty” – powiedział.
„To był zły przestój”.
Nawet komentator zabawy, Jon Anik, mówił o różnicach między tym, jak walki zostały urzędowane wcześniej w nocy, w porównaniu z walką.
„Istnieje tak ogromna rozbieżność między Andrew Glennem i Mike’em Beltranem, jeżeli chodzi o to, jak długo pozwalają walczyć”, powiedział Anik w transmisji.
Trzej mężczyźni na stoisku nie byli jedynymi ludźmi zniechęconymi przez zatrzymanie mediów, bojowników i fanów, którzy mówią o tym, jak sędzia radził sobie z tą sytuacją.
Straszny zatrzymanie. Boli ige tak samo jak Woodson, okradziony z potencjalnego spektakularnego wykończenia #UFC314
– Henry Cejudo (@henrycejudo) 13 kwietnia 2025 r
Nie jest jasne, co przyniesie przyszłość obu mężczyzn, jednak przy szczególnie wskazanych komentarzach Rogana na temat tego, jak rozgrywała się walka, rewanż nie jest poza dziedziną możliwości.
„Nie rozumiem tego” – powiedział Rogan.
Popularny sentyment podcastera prawdopodobnie przeniesie przez resztę tygodnia walki jako jedna z trwałych historii z ułożonej karty UFC 314.