Rodzinny dramat Sereny Williams. Diagnoza brzmi strasznie

11 miesięcy temu
Zdjęcie: fot. REUTERS/Aude Guerrucci


Od ponad siedmiu lat Serena Williams i Alexis Ohanian tworzą udany związek, którego owocami są m.in. ich dwie córki. Jednak czasem drobne sytuacje mogą zatrząść udanym życiem i tak stało się w ostatnich dniach. Amerykański przedsiębiorca w mediach społecznościowych przekazał, iż cierpi na chorobę zakaźną, którą może wywołać np. ugryzienie kleszcza.
Serena Williams to prawdopodobnie najlepsza tenisistka w historii. Amerykanka w karierze wygrała 23 turnieje wielkoszlemowe w singlu (siedem razy Australian Open, trzy Roland Garros, siedem Wimbledon, sześć US Open) oraz 14 w deblu (cztery Australian Open, dwa Roland Garros, sześć Wimbledon, dwa US Open). Do tego dołożyła złoto na igrzyskach olimpijskich w singlu w Londynie w 2012 roku oraz trzy złota w deblu (Sydney 2000, Pekin 2008 i Londyn 2012). Ostatni mecz Williams rozegrała we wrześniu 2022 roku, gdy odpadła w trzeciej rundzie Australian Open po porażce 5:7, 7:6(7-4), 1:6 z Ajlą Tomljanović.
REKLAMA






Zobacz wideo Iga Świątek: Tata na siłę zabierał nas na treningi [Fragment rozmowy z 2018 roku]



Prywatnie Serena Williams od grudnia 2016 roku jest związana z amerykańskim przedsiębiorcą, współtwórcą serwisu Reddit, Alexisem Ohanianem. Para ma dwie córki - jedną urodzoną we wrześniu 2017 roku, a drugą w sierpniu 2023.
Mąż Sereny Williams ma boreliozę. "Na szczęście nie mam żadnych objawów"
W mediach społecznościowych Ohanian przekazał niepokojące informacje ws. swojego stanu zdrowia. "Zrobiłem serię badań, testów dotyczących mojego stanu zdrowia i okazało się, iż mam boreliozę. To szaleństwo. Na szczęście nie mam żadnych objawów i mogę podjąć leczenie" - napisał.


W kolejnych wpisach poinformował, iż miał bliską osobę, która cierpiała na tę chorobę i miała wiele objawów. Na szczęście udało jej się to zwalczyć. "Było to dla mnie spore zaskoczenie, bo mało czasu spędzam w głuszy" - dodał. Na koniec podkreślił, iż weźmie antybiotyk oraz wskazał, żeby w razie potrzeby zawsze rozmawiać z lekarzami.





Serena Williams wróci na kort?
Przy okazji ostatniego Wimbledonu Serena Williams została zapytana o to, czy w wieku 42 lat nie kusi ją, by wrócić na kort. - Dopóki będę zdrowa i w dobrej formie fizycznej, powrót na kort będzie się tlił w mojej głowie. A jestem w dobrej formie. Jestem też zdrowa. Ale kiedy oglądałam mecze, myślałam: "wiesz, w sumie ty też mogłabyś odpaść" - przyznała w rozmowie z magazynem "Vanity Fair".
Idź do oryginalnego materiału