Magdalena Fręch jest rodowitą łodzianką. Jest też drugą rakietą w Polsce i w tej chwili 25. na świecie. Tych sukcesów nie odniosła jednak jako zawodniczka klubu z Łodzi, ale Górnika Bytom. Ostatnio wytknęła władzom miasta, iż nikt nie chciał jej pomóc, kiedy była u progu kariery. – W Bytomiu przyjęli mnie z otwartymi rękoma. W Łodzi nie było chęci wsparcia, a czasem chodziło o naprawdę drobne sprawy – mówi tenisistka.
Rodzinne miasto nie pomogło gwieździe polskiego tenisa. „Chodziło o drobne sprawy”
olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu
- Strona główna
- Tenis
- Rodzinne miasto nie pomogło gwieździe polskiego tenisa. „Chodziło o drobne sprawy”
Powiązane
Epokowy sukces po dwóch grach. Trzeciej już nie będzie
6 godzin temu
Tenis. Iga Świątek wybrała się na zasłużony odpoczynek
9 godzin temu
Polecane
Konkurencyjność Polski: Unia Europejska nas hamuje [RAPORT]
1 godzina temu
Black Friday - jak sklepy kuszą klientów?
4 godzin temu
Rynek pracy: co napędza pokolenie X, Y, Z?
4 godzin temu
Ukraiński cukier zaczyna podbijać rynki poza Europą
5 godzin temu
Kemoprojekt – jakość i terminowość w jednym
5 godzin temu
Eksperci w projektowaniu sieci elektrycznych i przyłączy
5 godzin temu