Rodado ogłosił ws. odejścia z Wisły. "Wyrobiłem sobie nazwisko"

3 godzin temu
Angel Rodado mógł w lecie odejść z Wisły Kraków. Mimo to nie zdecydował się zmienić pracodawcy i przedłużył kontrakt do 2030 roku. Teraz zdradził, jaki był główny powód. - jeżeli mam odejść z Wisły, to muszę zarabiać zdecydowanie więcej - przekazał w rozmowie z Foot Truckiem. I dodał, iż nie chodziło wyłącznie o pieniądze.
Angel Rodado to absolutnie legenda i jeden z najlepszych piłkarzy w historii Wisły Kraków. Przez ostatnie trzy lata rozkochał w sobie tamtejszych kibiców i udowodnił, iż ma nieprzeciętne umiejętności. Parę miesięcy temu było blisko, by zmienił pracodawcę, natomiast ostatecznie do tego nie doszło. "Ulubieniec kibiców. Lider szatni. I co najważniejsze, człowiek najwyższej klasy. My z Wisłą Kraków z dumą ogłaszamy, iż Angel Rodado pozostaje w klubie. Napiszemy razem kolejny rozdział" - przekazał wówczas Peter Moore, mniejszościowy akcjonariusz Wisły na portalu X.

REKLAMA







Zobacz wideo "Dech mi zaparło". Szpilka przyznał jak ciężka była filmowa scena



Angel Rodado wyjawił. To dlatego nie odszedł z Wisły Kraków
Prezydent klubu Jarosław Królewski ujawnił, jak udało mu się przekonać Hiszpana. - Są takie transfery, nad którymi spędziłem więcej czasu, niż uganiając się za moją żoną - wyznał żartobliwie. - Odwiedzałem go w domu, poświęciłem sporo czasu jego rodzinie, nachodziliśmy się za nim. Były rozmowy z agentami, też przekonywaliśmy jego partnerkę. Zawsze byliśmy z nim fair - tłumaczył.
Sam Rodado nie ukrywa, iż wpływ na jego decyzję miało wiele czynników. - Dobrze się tu czuję, wyrobiłem sobie nazwisko... Nie chcę tego stracić - zaznaczył w rozmowie z Foot Truckiem. Na tym jednak nie koniec. - Dochodzi do tego stabilizacja rodzinna i fakt, iż żaden inny klub nie zaproponował mi pięcioletniego kontraktu - dodał.


28-latek wspomniał również o kontrakcie w Wiśle. - Mam dobrą umowę - jestem wdzięczny z tego, co mi zaproponowano. jeżeli mam odejść z Wisły, to muszę zarabiać zdecydowanie więcej. W innym wypadku za dużo stracę, a tu czuję się naprawdę dobrze. Nie odejdę tylko po to, by zarabiać 10 czy 20 proc. więcej. To, co mam tutaj, jest bardzo trudne do znalezienia - podsumował.








Wisła Kraków po 12. kolejkach ligowych zajmuje pozycję lidera I ligi z dorobkiem 29 punktów. Nad drugą Wieczystą Kraków ma aż siedem pkt przewagi. Rodado przewodzi za to klasyfikacji strzelców, zanotował dotąd 12 trafień. Najbliższy mecz krakowska drużyna rozegra w poniedziałek 20 października, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice.
Idź do oryginalnego materiału