Robert Ruchała wspomniał swoją pierwszą wizytę na gali KSW. Zawodnik opowiedział o marzeniach o zdobyciu mistrzowskiego pasa KSW, które po latach się spełniły.
Robert Ruchała na gali KSW 100 stoczy pojedynek z Kacprem Formelą. 16 listopada w Gliwicach Ruchała będzie bronił tymczasowego pasa mistrzowskiego KSW w kategorii piórkowej. Zawodnik z Nowego Sącza zwrócił się w mediach społecznościowych do fanów.
Robert Ruchała zamieścił dwa zdjęcia wykonane w odstępie 11 lat. Na jednym stoi ze swoim mistrzowskim pasem natomiast na drugim jako nastolatek pozuje do zdjęcia przy bannerze przedstawiającym pas KSW. Ruchała wspomniał swą pierwszą wizytę na gali KSW i opowiedział o marzeniach.
– Dziś dzielę się z Wami zdjęciami, między którymi jest 11 lat różnicy. 11 lat temu marzyłem o pasie mistrzowskim KSW, a dziś mam go w domu! To niesamowite, jak daleko można dojść, gdy ma się silną motywację i nieustannie dąży do swoich celów.
– Jak powiedział Nelson Mandela: „Najpierw wydaje się niemożliwe, aż do momentu, gdy to się uda.” Nie poddawajcie się w swoich marzeniach! Każdy dzień to krok bliżej do spełnienia. Koszuleczka jest ze mną od tamtego momentu.
Robert Ruchała stoczył do tej pory osiem walk w okrągłej klatce federacji KSW. Młody zawodnik wygrał siedem z nich. Ruchała przegrał jedynie z Salahdinem Parnasse, podwójnym mistrzem KSW i jedną z największych gwiazd organizacji.
Ruchała ma przed sobą jasne zadanie na gali KSW 100 musi pokonać Kacpra Formelę i liczyć na to, iż Salahdine Parnasse po pojedynku na KSW 101 ponownie zejdzie do kategorii piórkowej. Oznaczałoby to dla Ruchały szansę rewanżu z niesamowitym Francuzem.