W cieniu kontrowersyjnej porażki reprezentacji Polski z Finlandią (1:2) w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026, Robert Lewandowski przyleciał do Warszawy, by stawić się na kolejnej rozprawie sądowej w procesie z byłym agentem, Cezarym Kucharskim. To pierwsze spotkanie twarzą w twarz obu panów od ponad pięciu lat, co przyciągnęło ogromne zainteresowanie mediów i kibiców. Atmosfera wokół wydarzenia jest bardzo napięta i to z kilku powodów.