Reżyser dał znak. Transfer Szczęsnego do Barcelony "potwierdzony"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Nazwisko Wojciecha Szczęsnego jest w ostatnich dniach odmieniane przez wszystkie przypadki. Wszystko ze względu na powrót z emerytury i podpisanie kontraktu z FC Barceloną. 34-latek niedługo oficjalnie stanie się bramkarzem słynnego klubu i dołączy tym samym do Roberta Lewandowskiego. Wpis w tej sprawie opublikował reżyser powstającego o Szczęsnym filmu.
Wojciech Szczęsny w wieku 34 lat powiedział sobie "dość" i postanowił zakończyć piłkarską karierę. Na sportowej emeryturze długo jednak nie wytrzymał i po tym, jak bardzo poważnej kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen, zdecydował się przyjąć ofertę Barcelony. Wszystko wskazuje na to, iż sprawa zmierza do szczęśliwego finału i niedługo zobaczymy bramkarza w koszulce katalońskiej drużyny.


REKLAMA


Zobacz wideo Moder nie ma żadnych wątpliwości: To legenda! Jeden z najlepszych w historii


Wymowny wpis. Reżyser filmu o Szczęsnym już wie
Wiadomość o tym, iż Polak trafi do Barcelony elektryzuje świat piłki nożnej - nie tylko z perspektywy polskiego kibica. Szczęsny niedługo będzie bohaterem produkcji filmowej. W czerwcu w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, iż ekipa Papaya Films stworzy film o Polaku. Ma zostać wyemitowany na platformie Prime Video. Produkcja najprawdopodobniej ujrzy światło dzienne w przyszłym roku.


Czytaj także:


Cyrk w III lidze. Udawał Rumuna i analfabetę. "Tego nie wymyśliliby choćby w serialu"


O tym, iż Szczęsny jest blisko finalizacji ruchu do Barcelony, mogą też świadczyć słowa reżysera produkcji. James Poole na swoim Instagramie zamieścił wymowną relację. "Jakieś rekomendacje, jeżeli chodzi o realizatorów dźwięku w Barcelonie?" - zapytał.
To wymowny znak potwierdzający tylko to, iż kariera Szczęsnego doczeka się jeszcze jednego rozdziału, który będzie miał miejsce w malowniczo położonej stolicy Katalonii.


Czytaj także:


Wieczór Fabiańskiego jak z koszmaru, wpuścił pięć goli. Jednoznaczne oceny


Warto pamiętać, iż Szczęsny nie będzie pierwszym polskim piłkarzem, który doczeka się ekranizacji swojej historii. Wcześniej kręcono filmy o Jakubie Błaszczykowskim i Robercie Lewandowskim. Z kapitanem reprezentacji bramkarz spotka się niedługo z szatni Barcelony.
Idź do oryginalnego materiału