1 tydzień temu
"Tak źle nie było od prawie 70 lat. Polski olimpizm znaczy w świecie sportu coraz mniej. Przez ponad dwa tygodnie igrzysk Paryż 2024 tylko raz wysłuchaliśmy "Mazurka Dąbrowskiego". I choć przekonaliśmy się, iż polski sport ma konie pociągowe, które nie zawodzą, jak złota Aleksandra Mirosław, to zobaczyliśmy też, iż te konie - niestety - nie mają czego ciągnąć" - tak pisał dziennikarz Sport.pl Łukasz Jachimiak, podsumowując ostatnie letnie igrzyska olimpijskie.
REKLAMA
Zobacz wideo Będzie zgoda na powrót Rosji do zawodowego sportu. Żelazny: Mam silne obrzydzenie
Wielka rewolucja. To będą pierwsze takie igrzyska w historii
Polscy kibice z pewnością mają nadzieję, iż kolejne igrzyska będą lepsze. Wynik 126 medali, który udało się osiągnąć w Paryżu, spróbują za to pobić Amerykanie. To będą dla nich pierwsze IO w roli gospodarzy w XXI wieku.
Wygląda na to, iż na nieco ponad trzy lata przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy czterolecia pojawiły się dla nich dobre informacje.
"Stany Zjednoczone były jedynym krajem, który umieścił zarówno męskie, jak i żeńskie drużyny gimnastyki artystycznej na podium olimpijskim w Paryżu. W Los Angeles Amerykanie będą mieli okazję połączyć siły" - pisze "Los Angeles Times", dodając, iż Międzynarodowy Komitet Olimpijski we wtorek zatwierdził program imprez medalowych i limit na igrzyska.
W programie znalazły się nowe zawody dla kobiet i mężczyzn w gimnastyce artystycznej, lekkoatletyce, golfie, łucznictwie, tenisie stołowym i wioślarstwie przybrzeżnym, aby stworzyć rekordową liczbę imprez medalowych. To nie koniec zmian.
Czytaj także:
Nowe wieści ws. Szymona Z. "Dzisiaj do mnie zadzwonił"
"Po tym jak sztafeta mieszana 4x400 metrów zadebiutowała podczas igrzysk olimpijskich w 2020 roku, program lekkoatletyczny w 2028 roku obejmie sztafetę mieszaną 4x100 metrów. Format mieszanych zawodów drużynowych w gimnastyce artystycznej zostanie sfinalizowany przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną w późniejszym terminie" - czytamy we wspominanym wyżej źródle, który podkreśla, iż po raz pierwszy w historii igrzysk weźmie udział więcej sportowców płci żeńskiej niż męskiej.
Czytaj także:
Oto co Polska pokazała na igrzyskach w Paryżu. "Nienormalne i niepokojące"
"Spośród 10 500 sportowców zatwierdzonych do 31 podstawowych dyscyplin, 5 333 będą stanowiły kobiety. Po raz pierwszy kobiety będą miały równe miejsca w piłce wodnej i boksie. W piłce wodnej wystartuje 12 drużyn męskich i żeńskich, a boks będzie miał siedem kategorii wagowych w każdej konkurencji" - kontynuuje "Los Angeles Times".
Ucieszą się między innymi pływacy i pływaczki. Dodane zostaną bowiem kolejne konkurencje. Będzie aż sześć dodatkowych szans na medal. Wspinaczka - dyscyplina, która dała Polsce jedyne złoto w Paryżu - także doczeka się rozszerzenia. Zamiast czterech imprez medalowych rozegrane zostanie sześć.
