Oliver Berntzon to zawodnik, którego w Polsce kojarzy się przede wszystkim ze startami dla drużyn z Gniezna i Ostrowa Wielkopolskiego. Zawodnik odszedł teraz z Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski po nieudanym sezonie i czekaliśmy na informację na temat jego nowej przynależności klubowej. Dla Ostrovii w tym roku zdobywał 1,567 pkt/bieg, wygrywając dziesięć z sześćdziesięciu biegów. To z pewnością nie są statystyki, których oczekiwało się od tego zawodnika. Ten wrócił do zespołu po roku z myślą, iż ma być jednym z liderów zespołu.
Spekulowało się, iż pomimo słabego sezonu Szwed zostanie na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Ofertę otrzymywał jednak także z KLŻ, choćby z Lokomotivu Daugavpils. Wśród zainteresowanych usługami byłego już kapitana Moofin Malesy Ostrów Wielkopolski były kluby z Łodzi oraz Rybnika. Zapytania były także ze strony Texom Stali Rzeszów, ale w tym przypadkunie było mowy o żadnych konkretach
Oliver Berntzon w Orle? Spiker uchylił rąbka tajemnicy
Choć od 2021 roku cztery lata startował w barwach Ostrovii to w okresie 2024 reprezentował barwy H.Skrzydlewska Orła Łódź. Mateusz Kędzierski, reporter Eurosportu, podczas Memoriału Tomasza Jędrzejaka, który jest charytatywnym turniejem w piłkę nożną, zdradził przedstawiając sylwetkę zawodnka, iż Szwed ustalił warunki umowy z łódzkim klubem i wróci na Moto Arenę po rocznym rozbracie.
H. Skrzydewska Orzeł Łódź to był szósty klub, jaki reprezentował Szwed. Wracając tam po bardzo nieudanym sezonie z pewnością ma na celu odbudować się i ponownie zdobywać bardzo wysokie zdobycze punktowe będąc jednym z liderów swojej drużyny. w okresie startów dla łódzkiego klubu zdobywał on średnio 1,907 pkt/bieg będąc drugim najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Wówczas był kluczową postacią w zespole i wraz z Luke’iem Beckerem był motorem napędowym zespołu.
Oliver Berntzon (CZ) ma ponownie zasilić Orła














