RB Salzburg dość udanie rozpoczął bieżący sezon, ale z czasem radził sobie coraz gorzej. Drużynie przydarzyły się rozczarowujące porażki ze Sturmem Graz (0:5) lub Brestem (0:4). Coraz częściej gubiła też punkty i przez to w austriackiej Bundeslidze zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 26 punktów. Jeszcze gorzej jest w Lidze Mistrzów, gdzie plasuje się na 32. pozycji i ma na koncie tylko trzy punkty.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Messi, Neymar i Mbappe w PSG to było zaprzeczenie drużyny piłkarskiej
RB Salzburg znalazł nowego trenera. Kibice wściekli
W związku z rozczarowującymi wynikami pracę stracił Pepijn Lijnders, który prowadził zespół od lipca tego roku. Działacze chcieli jak najszybciej znaleźć jego następcę, tak aby przygotował drużynę do drugiej połowy sezonu. I już im się to udało. W środę RB Salzburg poinformował o zatrudnieniu Thomasa Letscha. "56-letni Niemiec podpisał kontrakt istotny do 30 czerwca 2027 roku, a oficjalne przedstawienie nastąpi 3 stycznia wraz z rozpoczęciem treningów" - czytamy na Twitterze.
Zatrudnienie Letscha bardzo nie spodobało się kibicom, którzy wątpią w jego umiejętności. "To żart?", "Katastrofa", "odpaliliśmy Pepijna dla tego amatora?" - piszą wzburzeni fani. Thomas Letsch wcześniej prowadził między innymi Erzgebirge Aue lub Austrię Wiedeń. Najwięcej czasu spędził na ławce Vitesse, gdzie w 101 meczach uzbierał średnią 1,61 punktu. Ostatnio prowadził VFL Bochum. Tam jego średnia wynosiła 1,09 punktu, więc obawy kibiców mogą być uzasadnione. Co ciekawe, Letsch jest mocno związany z RB Salzburg, ponieważ w przeszłości był trenerem zespołów młodzieżowych, asystentem i tymczasowym trenerem pierwszego zespołu.
Przypomnijmy, iż w RB Salzburg występuje Kamil Piątkowski. Reprezentant Polski w bieżącym sezonie regularnie występuje w wyjściowym składzie i do tej pory rozegrał łącznie 26 spotkań i zaliczył jedną asystę.
RB Salzburg kolejny mecz rozegra dopiero 22 stycznia. Tego dnia zmierzy się na wyjeździe z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.