Remi Bonnet czy Kilian Jornet? Kto będzie szybszy na Sierre-Zinal?

2 miesięcy temu

Zdjęcie: sierre zinal

10 sierpnia odbędzie się kolejny bieg z serii Golden Trail World Series. Tym razem biegacze powalczą na szybkiej trasie kultowego biegu Sierre-Zinal. Rywalizacja zapowiada się bardzo interesująco! Zarówno męska, jak i damska stawka jest wyjątkowo mocna. Czy Remi Bonnet zwycięży w starciu z Kilianem Jornetem? Czy zostaną pokonani przez Kenijczyków? Czy Sophia Laukli weźmie odwet za Marathon du Mont-Blanc? Jak wypadną Judith Wyder i Mădălina Florea? A może Kenijka Joyce Njeru pokrzyżuje im plany na zwycięstwo?

Na stronie biegu można przeczytać, że: “Sierre-Zinal, jeden z najbardziej malowniczych, biegowych górskich szlaków na świecie, został okrzyknięty „nowojorskim maratonem” wśród biegów górskich. Jest również najstarszym tego typu biegiem w Europie.” Trasa liczy 31 kilometrów i prowadzi z Sierre (start na wysokości 500 m npm) do Zinal (meta na wysokości 1675 m npm). Jest to bieg, na którym suma podbiegów (+2200 m) dwukrotnie przewyższa sumę zbiegów (-1100 m). Na tej trasie dużo mniej przydatne będą umiejętności techniczne i sprawne poruszanie się w trudnym terenie. “Premiowani” będą przede wszystkim szybcy biegacze, czego przykładem są zeszłoroczne wyniki, kiedy pierwsze trzy miejsca zajęli Kenijczycy.

Bonnet? Jornet? Czy Kenijczycy?

Tegoroczna rywalizacja zapowiada się niebywale interesująco. Na starcie pojawi się dwóch biegaczy, na których pojedynek czekało wielu kibiców. Na Sierre-Zinal wraca po dwóch latach rekordzista trasy Kilian Jornet oraz Remi Bonnet, który zeszłoroczną rywalizację na tej trasie zakończył z DNF przy nazwisku. Jornet wydaje się być w świetnej formie, co pokazał wygrywając Zegama-Aizkorri. Bonnet natomiast w ostatnim biegu z serii GTWS zajął drugie miejsce, przegrywając na Marathon du Mont-Blanc z Elhousine Elazzaoui. Do rywalizacji o wygranie biegu włączą się także Kenijczycy Philemon Kiriago, zeszłoroczny zwycięzca Sierre-Zinal oraz jego rodak Patrick Kipngeno, który w tegorocznej serii GTWS ma już na koncie dwa zwycięstwa. Oprócz nich w zawodach weźmie udział jeszcze jeden Kenijczyk Kevin Kibet (3. miejsce w Sierre-Zinal w 2023) i Erytrejczyk Petro Mamu. Na starcie staną również: Francuz Sylvain Cachard, Szwajcar Roberto Delorenzi, Brytyjczyk Rob Simpson, Włosi Daniel Pattis i Cesare Maestri.

Mnóstwo pretendentek do zwycięstwa

Rywalizacja kobiet będzie nie mniej ekscytująca. Z pewnością po zwycięstwie w Marathon du Mont-Blanc, Szwajcarka Judith Wyder będzie chciała pójść za ciosem i udowodnić swoją dominację w tegorocznej serii GTWS. Profil trasy powinien sprzyjać także szybkiej Rumunce Mădălinie Florea, która w Marathon du Mont-Blanc zajęła drugie miejsce. Zobaczymy, czy Amerykanka Sophia Laukli – która na początku roku nabawiła się kontuzji kolana – wróciła już na swój wysoki poziom i zdoła powalczyć o zwycięstwo. Wymienione powyżej Europejki, z pewnością mają świadomość, iż z szybką trasą świetnie może poradzić sobie Kenijka Joyce Njeru, która ma na koncie zwycięstwo w Chinach. To samo tyczy się jej rodaczki Philaries Kisang. To jeszcze nie koniec mocnych zawodniczek. Na szwajcarskiej trasie powalczy także Chinka Miao Yao (3. miejsce na tegorocznym Marathon du Mont-Blanc), Szwajcarka Theres Leboeuf, Brytyjka Scout Adkin, Amerykanka Anna Gibson czy Nowozelandka Caitlin Fielder.

Nagrody finansowe

Pierwsza dziesiątka kobiet i mężczyzn otrzyma nagrody finansowe – od 2000 CHF za 1. miejsce do 200 CHF za 10. miejsce. Dodatkowo, przewidziane są nagrody finansowe za dobiegnięcie poniżej określonych wyników czasowych, a za rekord trasy przewidziano 6000 CHF (zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny). Aktualne rekordy trasy:

męski: 2:25:35 – Kilian Jornet – 2019
damski: 2:49:20 – Maude Mathys – 2019.

W związku z głośną wpadką dopingową zwycięzcy i zwyciężczyni Sierre-Zinal z 2022 roku (Kenijczycy Mark Kangogo i Esther Chesang), wszystkie nagrody finansowe zostaną wypłacone dopiero po wynikach testów antydopingowych, którym zostanie poddana czołówka zawodników.