W latach 2021-2024 Ernest Muci występował w barwach Legii Warszawa. W tym czasie Albańczyk zagrał w 114 meczach, w których strzelił 21 goli i zanotował 10 asyst. Legia kupiła Muciego za 500 tys. euro z KF Tirana, a potem sprzedała go za 10 mln euro do Besiktasu. W ten sposób Legia ustanowiła swój rekord sprzedażowy. Przez ostatnie miesiące z tureckich mediów wychodziły informacje, iż Muci niedługo może trafić do jednego z klubów Premier League, a wtedy Legia dostałaby 10 proc. od kwoty kolejnego transferu z udziałem Muciego. Teraz były gracz Legii jest jednak na zakręcie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o Rajoviciu i Colaku: Za moich czasów w Legii byliby od podawania piłek
Co dalej z Ernestem Mucim? "Jeśli się ogarniesz, to wrócisz"
W latach 2024-2025 Muci zagrał 61 meczów dla Besiktasu i strzelił w nich 11 goli. We wrześniu br. Besiktas wypożyczył Muciego do Trabzonsporu do końca sezonu, zawierając tam opcję wykupu za 8,5 mln euro. Muci nie strzelił gola i nie zanotował asysty w trakcie sezonu 25/26. Forma Muciego spadła na tyle, iż Sylvinho nie uwzględnił go na liście na trzecie kolejne zgrupowanie reprezentacji Albanii.
Serwis takvim.com.tr, iż Fatih Tekke, a więc trener Trabzonsporu, spotkał się prywatnie z Mucim, by pomóc mu wrócić do formy. - Chciałem cię do klubu, bo w ciebie wierzę. o ile się ogarniesz, to wrócisz do składu - miał powiedzieć szkoleniowiec. "Jeśli Ernest Muci nie poprawi swoich wyników, jest mało prawdopodobne, aby stał się częścią przyszłych planów Trabzonsporu" - dodaje kuzeyekspres.com.tr.
W trakcie letniego okna transferowego pojawiły się informacje, iż Muci mógłby wrócić do Legii w ramach wypożyczenia, ale ostatecznie do tego nie doszło. o ile Trabzonspor nie wykupi Muciego, to wróci on do Besiktasu i będzie miał tylko rok ważnego kontraktu.
Zobacz też: Jest decyzja! Jan Urban ujawnia przed Holandią. Jedno słowo
Trabzonspor zajmuje trzecie miejsce w lidze tureckiej z 25 punktami i traci cztery do prowadzącego Galatasaray. Besiktas z kolei jest na szóstej pozycji i ma pięć punktów mniej od Trabzonsporu, do którego wypożyczony jest Muci. Trabzonspor nie rywalizuje w tym sezonie w europejskich pucharach, więc ma przed sobą tylko krajowe rozgrywki.
Warto dodać, iż Albania rywalizuje w eliminacjach do mistrzostw świata i zajmuje drugie miejsce w grupie K, gdzie ma punkt więcej od Serbii. o ile Albania zakończy eliminacje na drugim miejscu, to trafi do trzeciego koszyka i zagra w marcu przyszłego roku w barażach. Być może wtedy Muci znów wróci do łask u trenera Sylvinho.

2 godzin temu















