Rekordowa pula w STS. Operator inwestuje 26 mln zł w retencję
Walka o uwagę klienta na nasyconym rynku zakładów wzajemnych wchodzi w fazę, gdzie wskaźnikiem sukcesu staje się nie tylko akwizycja, ale utrzymanie aktywności użytkownika w długim terminie. STS wprowadza całoroczny format rywalizacji z budżetem nagród wynoszącym 26 mln złotych.
Strategia długiego dystansu zamiast sprintu
Decyzja o uruchomieniu cyklu Maratonów na rok 2026 jest wyraźnym sygnałem zmiany w podejściu do zarządzania bazą klientów przez największego operatora w Polsce. STS ogłosił, iż łączna pula nagród przeznaczona na tę inicjatywę wyniesie aż 26 milionów złotych. Jest to kwota, która pozycjonuje ten projekt jako jeden z najbardziej kosztownych i ambitnych programów lojalnościowych w historii polskiej branży rozrywkowej online.
Format ten, w odróżnieniu od standardowych akcji promocyjnych nastawionych na szybki efekt, został zaprojektowany jako narzędzie do budowania nawyku i regularnej interakcji z platformą. Zapisy do pierwszej edycji ruszają już 2 stycznia, a adekwatna rywalizacja rozpocznie się tydzień później, co wskazuje na chęć mocnego otwarcia roku biznesowego przez katowicką spółkę.
Operatorzy sektora iGaming coraz częściej sięgają po mechanizmy znane z gier mobilnych, aby zwiększyć zaangażowanie użytkowników, a propozycja STS wpisuje się w ten globalny trend, oferując produkt o niespotykanej dotąd skali finansowej i organizacyjnej.
>>> Olgierd Cieślik w zarządzie STS. Wzmocnienie operacyjne
Mechanika grywalizacji i inżynieria zaangażowania
Sercem nowego formatu jest precyzyjnie zaprojektowana mechanika, która wymusza na uczestnikach codzienną aktywność, karząc za brak systematyczności eliminacją z wyścigu. Zgodnie z założeniami projektu, uczestnicy każdego dnia trwania akcji są zobowiązani do zawarcia przynajmniej jednego zakładu, co bezpośrednio przekłada się na stabilizację dziennych obrotów operatora. Aby jednak zniwelować ryzyko zbyt szybkiego zniechęcenia się graczy, wprowadzono element strategiczny w postaci „Jokera”, który umożliwia jednorazową przerwę w grze bez utraty szans na nagrodę.
Co istotne z perspektywy analizy produktu, operator zdecydował się na dywersyfikację formatów, oferując dwa rodzaje rywalizacji.
- Pierwszy model nagradza samą konsekwencję, gdzie pula dzielona jest po równo między wytrwałych, co jest ukłonem w stronę graczy rekreacyjnych.
- Drugi model wprowadza element rywalizacji opartej na umiejętnościach, gdzie uczestnicy są punktowani za trafność typów i ścigają się w wirtualnej tabeli.
Taka konstrukcja pozwala na segmentację klientów i dopasowanie oferty zarówno do graczy casualowych, jak i tych bardziej analitycznych, maksymalizując zasięg akcji.
Nowa definicja lojalności w ekosystemie operatora
Wprowadzenie całorocznego cyklu Maratonów to nie tylko taktyka promocyjna, ale element szerszej strategii biznesowej realizowanej pod hasłem „Liczy się Bardziej”.
Działania te mają na celu transformację postrzegania bukmacherki z rozrywki incydentalnej w formę regularnego hobby, wymagającego wiedzy i wytrwałości.
Zwieńczeniem cyklu ma być finałowy Maraton z limitowaną liczbą miejsc, do którego awans będzie można wywalczyć poprzez aktywność w trakcie roku, co tworzy zamknięty ekosystem motywacyjny. Tego typu struktura „road to finale” jest sprawdzonym wzorcem w e-sporcie i pokerze, a jej adaptacja na grunt zakładów wzajemnych świadczy o dojrzałości rynku.
Dla branży iGaming w Polsce ruch STS może być sygnałem, iż w 2026 roku walka o klienta rozegra się na polu jakości produktu i zaawansowanych mechanizmów retencyjnych, a nie tylko prostych wojen cenowych.
Przeczytaj też:
>>> Gładysz: Dlaczego nie zagrasz w pokera w polskich kasynach? Karty na stół #1
>>> Cashback czy freebet? Jak naprawdę ocenić wartość bonusów bukmacherskich
>>> Spektakularna wygrana w Fortunie. Ponad 500 tys. zł na koncie gracza
Aleksander Szczęsny
Więcej Bukmacherka
Cashback czy freebet? Jak naprawdę ocenić wartość bonusów bukmacherskich
Bonusy to jedno z głównych narzędzi marketingowych operatorów bukmacherskich, ale ich realna opłacalność dla gracza znacząco się różni. Wybór między cashbackiem a freebetem to nie kwestia preferencji, ale matematyki, ryzyka i sposobu gry. Oba mechanizmy pełnią zupełnie inne funkcje, mimo iż na pierwszy rzut oka wydają się podobne. Krzysztof Małek

6 godzin temu






