Rekord Ligi Mistrzów! Wojciech Szczęsny noszony na rękach. Niebywałe, co się okazało

4 godzin temu
Co to był za mecz! FC Barcelona mogłaby łatwo wytłumaczyć, dlaczego nie podołała zadaniu w Lizbonie i straciła punkty w starciu z Benficą, tymczasem "Duma Katalonii" w wielkim stylu wróciła z kompletem. Bez gola Raphinhi nie byłoby perspektywy na wynik 1:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, za to bez Wojciecha Szczęsnego w bramce w ogóle nie byłoby szans na korzystny rezultat. Nasz golkiper i Robert Lewandowski mogą się cieszyć, bo napisali niespotykaną wcześniej historię w LM.
Idź do oryginalnego materiału