W sobotnich zmaganiach w Kantonie Polska wywalczyła sobie dwa miejsca w finałach - w mikście 4x400 metrów oraz w sztafecie panów 4x100 metrów. I o ile ta druga mogła pobiec z najlepszymi na świecie w najmocniejszym składzie, to mieszana... całkowicie zmieniła swój zestaw zawodniczy. I tak samo uczyniło wiele innych drużyn, poza Amerykanami. A gra toczyła się o tysiące dolarów nagrody. Biało-Czerwoni spisali się na miarę swoich możliwości, w osłabionym składzie. Zajęli siódme miejsce.