Toronto Raptors nie są blisko rywalizacji o miejsce w play-offach, a tym bardziej o tytuł, ale mają solidny, młody zespół. Gradey Dick czuje się znacznie lepiej, Scottie Barnes kończy swój pierwszy sezon All-Star, a ubiegłoroczne przejęcia RJ Barretta i Immanuela Quickleya wydają się mieć swoje podstawy. Jednak Raptors desperacko potrzebują młodych rozmiarów.
Środkowy zawodnik Memphis Grizzlies, Zach Edey, ma wysoki wynik 7-4 i jest najwyższym zawodnikiem w NBA. Klub Memphis Grizzlies nie dał żadnych sygnałów, iż są zainteresowani wymianą swojego debiutanta, ponieważ jest on jednym z najlepszych graczy w klasie draftu na rok 2024.
Średnie 9,1 punktu, 5,7 zbiórek i 0,4 bloków, bycie najlepszym w klasie ’24, nie jest warte przechwalania się, ale przez cały czas ma potencjał. Mimo to Grizzlies, którzy są w trybie „wygraj teraz”, nie zamierzają czekać i zobaczyć, jak dobry może być Edey. Ja Morant, Desmond Bane, Marcus Smart i Jaren Jackson Jr. są gotowi zagrać all-in po rozpoczęciu meczu z wynikiem 4-3 po kontuzji za kontuzją w zeszłym sezonie.
Pochodzący z Toronto Edey w naturalny sposób pasuje do Raptors i dlatego już był połączony do nich po zaledwie sześciu meczach.
„Możliwe, iż problemy Edeya, które dorastają, spowodują, iż Grizzlies będą skłonni zamienić go na Jakoba Poeltla i kilof” – napisał w poniedziałek Grant Hughes z Bleacher Report. „Dzięki temu Toronto stałoby się młodszym ośrodkiem, który idealnie pasowałby do osi czasu jego rdzenia, z dodatkową premią w postaci sprowadzenia Kanadyjczyka z powrotem do jedynej franczyzy w kraju”.
Pensja Poeltla wynosząca 19,5 miliona dolarów oznacza, iż Grizzlies będą musieli do transakcji dołączyć kolejnego zawodnika, prawdopodobnie Luke’a Kennarda. Warto zdobyć solidne centrum startowe i dodatkowy kapitał poboru, zwłaszcza iż na horyzoncie pojawiają się lepsze klasy draftu. W przypadku Raptors to posunięcie nie poprawi ich teraz, ale może stworzyć dobrze zaokrąglony rdzeń na Wielkiej Białej Północy.
Więcej NBA: Bulls mogliby dokonać przyszłościowej transakcji, która pomoże rozwiązać problemy Celtics związane z kontuzjami