Styczniowe okno transferowe zapowiada się na pole bitwy, w którym Real Madryt i Barcelona będą walczyć o jeden z najbardziej ekscytujących młodych talentów w Hiszpanii.
Antonito, 18-letnia sensacja z Malagi, przykuł uwagę obu gigantów La Liga. Gdy wyścig nabiera tempa, oczy wszystkich zwrócone są na następny ruch cudotwórcy.
Wyścig transferowy Antonito
Real Madryt od lata obserwuje Antonito, którego pełne imię i nazwisko brzmi Antonio Cordero.
Klub podobno chciał sprowadzić go do swojej drużyny B, Realu Madryt Castilla, ale Malaga odrzuciła ofertę.
Malaga próbowała zapewnić młodej gwieździe przedłużenie kontraktu, ale negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Obecna umowa Antonito obowiązuje do czerwca 2025 roku. Oznacza to, iż negocjacje w sprawie umowy przedkontraktowej może rozpocząć już w styczniu.
Zarówno Real Madryt, jak i Barcelona chcą działać gwałtownie i nie chcą czekać do lata.
Stawka dla obu klubów jest wysoka. Real Madryt Castilla i Barcelona Atletic walczą w tej chwili o uniknięcie spadku do czwartej ligi. Gracz kalibru Antonito może zmienić zasady gry obu stron w walce o przetrwanie.
Imponujący sezon Antonito i co dalej
Pomimo ograniczonych startów Antonito robi furorę w Segunda Division. W zaledwie 12 występach w Maladze strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty.
Jego ostatnie występy dla hiszpańskiej drużyny do lat 19 w kwalifikacjach do EURO U19 jeszcze bardziej wzmocniły jego pozycję, zdobywając bramkę i asystę w wyjątkowym meczu przeciwko drużynie Wysp Owczych do lat 19.
Ostateczna decyzja należy do Antonito i jego agenta Pini Zahavi.
Zahavi, jeden z najbardziej wpływowych agentów piłki nożnej, ma silne powiązania z prezydentem Barcelony Joanem Laportą. To połączenie może przechylić szalę na korzyść strony katalońskiej.
Nie można jednak lekceważyć determinacji Realu Madryt w pozyskaniu jednego z najjaśniejszych perspektywicznych zawodników Hiszpanii. Rywalizacja między tymi dwoma piłkarskimi gigantami dodaje dodatkowej intrygi do sagi transferowej.