Wieczorem Real Madryt zmierzy się z Manchesterem City i będzie to jeden z dwóch meczów tych drużyn o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Carlo Ancelotti nie będzie mógł liczyć aż na pięciu obrońców. Problemy w dużej mierze mógłby rozwiązać jeden piłkarz. Mowa o Nacho Fernándezie, który latem został oddany do Arabii Saudyjskiej.