Luka Modrić do Realu Madryt trafił w 2012 roku i przez 13 lat uzyskał status absolutnej legendy klubu. Sześć razy wygrał Ligę Mistrzów, cztery razy świętował mistrzostwo Hiszpanii, dwukrotnie krajowy puchar, pięć razy Superpuchar Hiszpanii i tyle samo razy Superpuchar UEFA. Jego dorobek jest wręcz niesamowity, a w tej chwili jest również kapitanem zespołu.
REKLAMA
Zobacz wideo Pierwszy taki finał Ligi Mistrzów od 17 lat! "Nigdy bym się nie spodziewał"
Real Madryt zdecydował ws. Luki Modricia. To będzie jego ostatni mecz
Kontrakt Chorwata wygasa jednak 30 czerwca i w ostatnich miesiącach trwały dywagacje na temat tego, czy zostanie przedłużony. Niedawno media obiegła informacja, iż choćby jeżeli 39-latek odejdzie z Realu, to klub podpisze z nim miesięczną umowę i zabierze go na Klubowe Mistrzostwa Świata. W tej sprawie pojawiły się nowe informacje.
Miguel Angel Diaz przekazał w programie "El Partidazo" radia COPE, iż Real podjął decyzję ws. przyszłości Modricia. 39-latek faktycznie ma pojechać z zespołem na KMŚ, ale nie zostanie w klubie na dłużej. Tak ustaliły władze klubu i nie wysłały Chorwatowi oferty przedłużenia kontraktu. Po zmaganiach USA stanie się on więc wolnym zawodnikiem.
Co więcej, zagra już tylko raz na Estadio Santiago Bernabeu. W najbliższą sobotę pomocnik pożegna się z kibicami na własnym stadionie meczem z Realem Sociedad. Więcej nie wróci już na madrycki stadion i będzie to jego oficjalne pożegnanie z publicznością w stolicy Hiszpanii. Kiedy zagra faktycznie ostatni mecz w barwach Realu, zależy od tego, do jakiej fazy KMŚ dotrze jego zespół. Najwcześniej stanie się to 27 czerwca przeciwko RB Salzburg.
Modrić w Realu zagrał już 590 meczów, w których zdobył 43 gole i zaliczył 95 asyst. W barwach tego klubu sięgał po Złotą Piłkę w 2018 roku i był absolutnie najlepszym pomocnikiem na świecie. Jego historia zakończy się tego lata, a prawdopodobnie jego nowym zespołem będzie Hajduk Split.
Z madrycką publicznością w sobotę 24 maja o 16:15 pożegnają się również Carlo Ancelotti, Lucas Vazquez i Jesus Vallejo. W przypadku pierwszej dwójki i Modricia będzie to zakończenie pięknej i długiej historii w Realu.