
Ostatni sezon Realu Madryt był wręcz katastrofalny. Królewscy polegli na każdym froncie, a najlepiej widać to było w Lidze Mistrzów, gdzie przegrali z Arsenalem w dwumeczu aż 5:1.
Słabej formy Realu wielu upatrywano się w kontuzjach, a także braku zgrania w drużynie. Eksperci zwracali jednak uwagę na jeszcze jeden element.
Po zakończeniu sezonu 2023/24 z drużyny odszedł mózg drużyny, czyli Toni Kroos. Real Madryt do dzisiaj nie zdołał znaleźć piłkarza, który byłby godnym następcą niemieckiego piłkarza.
Wiele wskazuje na to, iż w gabinetach madryckiego klubu to zauważono. Hiszpańskie media donoszą, iż klub znalazł już następcę dla swojego byłego lidera.
Rodri trafi na Santiago Bernabeu?
🚨 BREAKING: Real Madrid’s goal now is to sign a player to replace Toni Kroos.
The player they are looking at is RODRI. @diarioas
pic.twitter.com/VrXIenoC4t
Madrycka formacja jako swój najważniejszy cel w środku pomocy ustanowiła ściągnięcie Rodriego. Piłkarz Manchesteru City jest niekwestionowanym liderem Obywateli.
Raczej próżno spodziewać się, iż ekipa z Santiago Bernabeu zdoła ściągnąć piłkarza jeszcze w tym okienku transferowym. Manchester City ani myśli oddawać swojego czołowego piłkarza.
Wie to Florentino Perez, który zdaniem hiszpańskich mediów jest gotowy poczekać choćby 2 sezony na ściągnięcie Rodriego. Real Madryt ma zamiar kusić piłkarza, aby ten po zakończeniu kontraktu za darmo przeszedł na Santiago Bernabeu.
Kontrakt Rodriego wygasa w 2027 roku. Real Madryt już wielokrotnie pokazywał, iż jest gotowy poczekać na ściągnięcie wymarzonych piłkarzy. O tym, czy tak też będzie tym razem przekonamy się jednak nieprędko.