Real Madryt gotowy na „trzy ryzykowne zmiany” przed starciem z Liverpoolem

2 dni temu

Przed wielkim starciem w Lidze Mistrzów, w którym Real Madryt zmierzy się z Liverpoolem w rewanżu finałów z 2018 i 2022 r., Carlo Ancelotti może rozważyć odważne eksperymenty podczas meczu La Liga z Leganes.

Menedżer Los Blancos ma jak dotąd trudny sezon, a liczne kontuzje nie pomagają.

W rezultacie niedzielny wyjazd do sąsiadów zajmujących 14. miejsce może być dla europejskich gigantów zajmujących drugą pozycję okazją do wypróbowania nowych rzeczy, które mogą następnie wypełnić luki w rozgrywającej się o wysoką stawkę bitwie, która odbędzie się w środę.

Według hiszpańskiej publikacji JAKmoglibyśmy być Ancelottim i wystawić urugwajskiego pomocnika Federico Valverde na prawego obrońcę w meczu z Leganes.

Po drugie, młody talent Raul Asensio może otrzymać swój pierwszy występ w lidze. 21-letni obrońca jak dotąd wystąpił tylko raz wchodząc na ławkę rezerwowych, a miało to miejsce w wygranym 4:0 meczu z Osasuną 9 listopada, przed przerwą na mecze międzynarodowe.

Kolejnym drugoplanowym zawodnikiem, któremu powierzone zostaną większe obowiązki w pierwszym składzie, jest Brahim Diaz. Były napastnik Man City występuje w Realu od 2019 roku, ale większość jego pracy od tego czasu była wypożyczona do AC Milan.

Niemniej jednak Ancelotti może rzucić Diaza na głęboką wodę i mieć nadzieję, iż będzie miał chemię w ataku z regularnie atakującymi starterami Viniciusem Jr. i Kylianem Mbappe.

Ci, którzy uważnie śledzą klub, nie są zagubieni w kwestii poziomu ryzyka wymaganego do radzenia sobie ze złymi losami klubu zarówno na boisku, jak i w gabinecie lekarskim.

Madryt Uniwersalny odniósł się do zgłoszonych zmian jako „krytyczny „beta test” pod kątem przyszłych wyzwań”, podkreślając jednocześnie, iż Leganes pozostaje „meczem, który trzeba wygrać” dla Realu.

Idź do oryginalnego materiału