Reakcja Peguli po meczu z Sabalenką mówi wszystko. Hit Internetu

3 godzin temu
Historia się powtórzyła, ale tym razem nie w finale, a w półfinale US Open. Jessica Pegula uległa 6:4, 3:6, 4:6 Arynie Sabalence i to mimo faktu, iż rozegrała znakomity trzeci set. Tylko raz dała się przełamać, a w pozostałych gemach serwisowych była bezkonkurencyjna. To jednak nie wystarczyło, co zdziwiło samą Amerykankę. Dała o tym znać w mediach społecznościowych, publikując wymowny wpis, który momentalnie stał się hitem.
Stany Zjednoczone marzyły o jednym - zobaczyć siostrzany pojedynek podczas finału US Open. Szanse na to były całkiem spore, bo w półfinałach grały dwie Amerykanki. Ostatecznie jednak do decydującego o tytule starcia awansowała jedna z nich. To Amanda Anisimova. A Jessica Pegula? 31-latka stoczyła zacięty bój z Aryną Sabalenką. Wygrała pierwszego seta 6:4, ale w drugim pozwoliła rywalce przejąć kontrolę. Efekt? Porażka 3:6. W trzeciej partii znów widzieliśmy wyrównane widowisko. Ostatecznie doszło do jednego przełamania - miało ono miejsce już w pierwszym gemie. I choć później Pegula pewnie radziła sobie przy serwisie - każdy z własnym gemów wygrywała do 0 - mając też wiele szans na odebranie podania przeciwniczce, to z okazji nie skorzystała i odpadła z US Open.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie



Jessica Pegula nie mogła się powstrzymać. Tak zareagowała na porażkę z Sabalenką
Amerykanka może więc mówić o sporym niedosycie. Nie była w najlepszym humorze, ale już po kilku godzinach odezwała się do fanów. Opublikowała w sieci wpis, który stał się hitem. "Kiedy tracisz cztery punkty przy serwisie w trzecim secie, ale przegrywasz mecz" - napisała na X, dodając zdjęcie, na którym trzyma drinka "Honey Deuce". Jej mina sugeruje, iż była rzeczywiście przybita i nie rozumiała, co adekwatnie się wydarzyło.


Wpis momentalnie poniósł się po świecie. Na jej profilu na X odtworzono go aż milion razy. 26 tysięcy osób go polubiło, pojawiło się mnóstwo komentarzy, a także wielokrotnie podano dalej tego tweeta. "Nie zdawałem sobie sprawy, iż tak jest, zanim nie opublikowała tego tweeta. System punktacji w tenisie to zupełnie inna sprawa" - pisał Jose Morgado. "Piękno i przekleństwo tenisa" - skwitował Dawid Żbik z Eurosportu.



Jest reakcja mediów i kibiców
O publikacji Peguli pisało również wiele mediów na całym świecie. "To była typowa reakcja Peguli, która zyskała wielu fanów dzięki swojemu ironicznemu humorowi" - pisał portal hindustantimes.com. "Zabawna wiadomość, którą Jessica Pegula opublikowała po przegranej z Aryną Sabalenką" - czytamy na wstępie artykułu na łamach thetennisgazette.com.
"Wygląda na to, iż amerykańska tenisistka podchodzi do tego [utraty kolejnej szansy na tytuł wielkoszlemowy, przyp. red.] ze spokojem, choć można jej wybaczyć, iż po przegranym meczu czuje się gorzej niż zwykle. Pegula straciła tylko cztery punkty przy swoim serwisie w całym trzecim secie, a mimo to nie była w stanie pokonać rywalki, której uległa też w finale ubiegłorocznego turnieju. Ta porażka może trochę boleć, ale i tak Pegula zamieściła w sieci fotografię" - czytamy.



Zobacz też: Anisimowa nagle wraca do meczu ze Świątek. Zaskakujące słowa.


Pod samym postem Peguli kibice próbowali dodać jej otuchy. "Ciężka porażka, bo grałaś świetnie! Następnym razem się uda!", "Rozegrałaś cholernie dobry mecz", "Znakomicie się zaprezentowałaś. Wrócisz silniejsza. Pozostań silna", "Grałaś naprawdę dobrze. Sabalenka niestety miała jedną z takich nocy. Zachowaj zimną krew i się ciesz" - czytamy. Tak więc to Sabalenka awansowała do finału, gdzie będzie bronić tytułu. Na jej drodze stanie Anisimova. Mecz odbędzie się w sobotę 6 września.










Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału