Raz, dwa, trzy! Sensacja polskich boisk idzie na awans

9 godzin temu
Zdjęcie: https://sport.tvp.pl/85877981/pogon-grodzisk-mazowiecki-wieczysta-krakow-betclic-2-liga-24-kolejka-skrot


Pogoń Grodzisk Mazowiecki to absolutnie jedna z największych sensacji tego sezonu. Wszystko wskazuje na to, iż drużyna zanotuje drugi awans z rzędu - na zaplecze ekstraklasy. Piłkarze Marcina Sasala pokonali w sobotę Zagłębie Sosnowiec 3:1, czym zrehabilitowali się za ostatnią porażkę z Chojniczanką. Jednym z bohaterów został piłkarz, który był ostatnio namawiany na transfer przez Wieczystą Kraków.
- Gramy teraz z dużym spokojem. Wieczysta jest w innym położeniu, więc to na niej jest presja. Sądzę, iż jeżeli wygramy, to awans będzie na wyciągnięcie ręki. (...) To nie jest spotkanie z gatunku "musimy". Po prostu możemy. Jak ktoś popatrzy na nasze mecze, to generalnie nigdy nie gramy zachowawczo. Raczej nie cierpimy na boisku, żeby dowieźć wynik. Gramy po prostu swoje - przekazał Marcin Sasal w rozmowie z TVP Sport. Ostatecznie Pogoń sensacyjnie pokonała Wieczystą 2:1, a bohaterami zostali ci, którzy mieli być namawiani na transfer do krakowskiego klubu.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto zostanie nowym trenerem Legii Warszawa? Kosecki: Urban, Magiera i Berg to trzy super kandydatury


Piąte zwycięstwo Pogoni Grodzisk na wiosnę. Awans coraz bliżej
Tydzień później Pogoń jednak zawiodła i niespodziewanie poległa z Chojniczanką 0:1. Przewaga w tabeli jest jednak bezpieczna, co pozwoliło piłkarzom na drobną wpadkę. Tym większa motywacja była zatem motywacja w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec. I choć na początku nie wszystko szło po myśli zawodników Sasala, to finalnie po raz piąty na wiosnę zdobyli trzy punkty.
Gospodarze otworzyli wynik w 40. minucie, kiedy niefortunnie piłkę do własnej bramki skierował Bartosz Chęciński. Jeszcze przed przerwą goście odpowiedzieli trafieniem Wasiluka i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1. Druga połowa to była już jednak popis Pogoni. Najpierw w 62. minucie na prowadzenie wyprowadził ją Karol Noiszewski, a niedługo potem trzeciego gola strzelił Jakub Apolinarski. I kiedy wydawało się, iż takim rezultatem zakończy się mecz, to w doliczonym czasie gry rzut karny wykorzystał Bartosz Snopczyński. Tylko na tyle stać było jednak Zagłębie.


Trudno zaprzeczyć, iż Pogoń ma bardzo duże szanse na bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy. Ba, mało tego, wydaje się, iż musiałby się wydarzyć, jakiś kataklizm, by nie udało się tego dokonać. Na ten moment nie wiadomo, jednak jaka będzie przyszłość kluczowych zawodników. Nikodem Niski (pięć goli, dwie asyst), Jakub Apolinarski (cztery gole, 12 asyst) oraz Kamil Odolak (sześć goli, trzy asysty) - wszystkim trzem wygasają kontrakty z końcem obecnego sezonu i dotąd nie zostały przedłużone.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (1:1)
Gole: Chęciński (40' sam.), Noiszewski (62'), Apolinarski (73') - Wasiluk (45+2'), Snopczyński (90+2' k.)


Pogoń po 26 kolejkach ma na koncie 64 pkt. Druga jest Polonia Bytom (55 pkt), natomiast trzecia Wieczysta Kraków (54 pkt). Obie drużyny mają jednak jeden mecz rozegrany mniej. Piłkarze Marcina Sasala zmierzą się za tydzień z Olimpią Grudziądz. Do końca rozgrywek pozostało im osiem spotkań.
Idź do oryginalnego materiału