W Danii ciekawie wygląda ligowy sezon 2025/2026, w którym jeszcze niedawno na czele stawki był klub o nazwie Aarhus GF. To w nim występuje wypożyczony wiosną do Lecha Poznań uniwersalny piłkarz Rasmus Carstensen.
Rasmus Carstensen jeszcze niedawno był jednym z ulubieńców kibiców Kolejorza, który wypożyczając Duńczyka zanotował bardzo dobry ruch. Sprowadzenie Carstensena na Bułgarską było jednym z lepszych wypożyczeń w historii klubu. W rundzie wiosennej 25-letni zawodnik wystąpił w 15 spotkaniach, w których zdobył 2 gole przy Bułgarskiej i zaliczył jedną asystę w meczu z Piastem Gliwice 1:0, w którym Duńczyk grał na lewej pomocy notując asystę przy bramce Afonso Sousy dającej na końcu tytuł Mistrza Polski.
Lech Poznań m.in. ze względu na cenę nie sprowadził latem Rasmusa Carstensena, który był wypożyczony do 30 czerwca. Ponadto partnerka tego piłkarza akurat w tamtym czasie chciała wrócić do Danii, sam Kolejorz także nie zrobił wszystkiego, by zatrzymać Carstensena w Poznaniu zasłaniając się wysoką kwotą transferu za tego piłkarza.
FC Koeln po awansie do Bundesligi zrezygnowało z usług Duńczyka, niemiecki klub początkowo oczekiwał za swojego obrońcę 2 mln euro, później obniżył cenę do 1,5 mln euro, jednak wciąż nie było chętnych na wyłożenie takich pieniędzy, przez co Niemcy zaczęli rozważać ponowne wypożyczenie 25-latka.
Wcześniej Lech Poznań pozyskał Roberta Gumnego, zatem oficjalnie dnia 1 lipca temat powrotu Rasmusa Carstensena na Bułgarską definitywnie upadł. W poniedziałek, 7 lipca 2025 roku FC Koeln wypożyczyło prawonożnego defensora do Aarhus GF. Aarhus to szósty zespół poprzedniego sezonu ligi duńskiej, który po serii porażek nie dał rady awansować do europejskich pucharów 2025/2026.
Ten sezon dla AGF na razie jest inny, klub Rasmusa Carstensena po zdobyciu 2 punktów w pierwszych 3 kolejkach później wskoczył na bardzo wysoki poziom notując serię 9 z rzędu zwycięstw na 2 frontach. Dnia 9 listopada Aarhus GF niespodziewanie zakończyło passę 15 kolejnych gier bez porażki przegrywając u siebie z Sonderjyske 2:3. Po tej porażce drużyna byłego lechity spadła z 1 na 3. miejsce w lidze duńskiej tracąc teraz punkt do Bronby oraz do FC Midtylland, które w 15 kolejkach wywalczyło 32 oczka.
Zespół Rasmusa Carstensena gra w systemie z trzema obrońcami, przez co pełni on rolę prawego wahadłowego. Dotąd Duńczyk na 2 frontach rozegrał 17 spotkań, w których zdobył gola i zaliczył 2 asysty. Co interesujące 25-latek wszystkie swoje liczby zanotował w jednym meczu z FC Fredericią 4:1, który odbył się 31 sierpnia 2025 roku.
Warto przypomnieć, iż w lipcu na KKSLECH.com przeprowadziliśmy sondę na temat Rasmusa Carstensena. Wtedy 55,6% z 11773 ankietowanych osób wolało Duńczyka od Roberta Gumnego. Dla przypomnienia pełne wyniki tamtej sondy poniżej:
WYNIKI SONDY: RASMUS CARSTENSEN CZY ROBERT GUMNY? (ankieta z 7 lipca 2025)
—
34,4% – Carstensen. Duńczyk fizycznie jest mocniejszy od Gumnego i nie ma problemów z kontuzjami
21,2% – Carstensen. Piłkarsko jest lepszy od Gumnego, ostatnio był w formie
21,0% – Gumny. Polak, wychowanek, jest uniwersalny, ma doświadczenie, gwałtownie wróci do formy
14,1% – Gumny. To zawodnik stąd, który na dodatek ma wyższe umiejętności od Carstensena
9,3% – Zależy od kwoty, jaką trzeba by zapłacić za Carstensena teraz lub po okresie wypożyczenia
Tak udanego startu w nowym klubie nie ma inny wypożyczony wiosną do Lecha Poznań zawodnik o nazwisku Mario Gonzalez. Jego powrót do Burgos to na razie nieporozumienie, napastnik nie strzelił gola, w La Liga zaliczył tylko 7 występów, ostatnio choćby nie podnosi się z ławki. Klub 29-latka zajmuje wysokie 4. miejsce na zapleczu Primera Division.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
