Rasiści zaatakowali żonę i małe dziecko polskiego trenera. "Obrażali naszego synka"

Zdjęcie: Mariusz Misiura zdradził, że jego rodzina była ofiarą ataku.


Do absolutnie skandalicznych scen doszło w Płocku. Pochodząca z Kenii żona oraz 2,5 roczne dziecko trenera tamtejszych "Nafciarzy" Mariusza Misiury, zostali zaatakowani na tle rasowym przez chuliganów. Szkoleniowiec wyjawił wszystko na konferencji prasowej po meczu z Wisłą Kraków (3:1).