Rankingi mocy NFL z 13. tygodnia: wzrost Orłów, Wikingów; Dowódcy, 49ers blakną Vinnie Iyer

3 godzin temu

Święto Dziękczynienia to zawsze najważniejszy moment w okresie NFL. Listopad zbliża się ku końcowi, a runda rewanżowa przed play-offami zbliża się wielkimi krokami.

Zawodnicy w całej lidze starają się nieco bardziej wysilić we adekwatnym czasie, ale niektóre z drużyn, które mają problemy, patrząc w przyszłość na przyszły rok, próbują spoilerować, jak widzieliśmy w 12. tygodniu.

Po raz kolejny sprawdzamy, jak wszystkie 32 drużyny radzą sobie ze sobą w ramach pracowitego świątecznego zestawu meczów, które odbędą się w 13. tygodniu.

WIĘCEJ NFL:

Rankingi mocy NFL, tydzień 13

Obrazy Lona Horwedela-Imagn

1. Detroit Lions 10-1 (poprzedni ranking: 1)

Lions wyprzedzili Colts, ale w Indy pojawiło się więcej obaw związanych z kontuzjami. Wydaje się, iż w tej chwili jedyną rzeczą, która może wykoleić walkę o tytuł NFC, jest zdrowie.

2. Buffalo Bills 9-2 (2)

Bills cieszyli się tygodniowym pożegnaniem, ale nie byli już w stanie odrobić straty w stosunku do Chiefs po tym, jak Josh Allen świetnie poradził sobie z dużym wsparciem obrony w 12. tygodniu.

RANKINGI PIŁKI FANTASY TYGODNIA 13:QB | RB | WR | TE | D/ST | Kickery

3. Szefowie Kansas City 10-1 (3)

Chiefs mieli małe problemy w Karolinie, ale ich atak wkroczył na naprawdę wysoki poziom, gdy Patrick Mahomes rozgrzewał się, podając niszczyciele czołgów we właściwym momencie, aby dobrze odbić się od Buffalo.

4. Orły Filadelfii 9:2 (5)

Eagles jeździli na Saquonie Barkleyu do ważnych wydarzeń w Los Angeles, a ich obrona pod wodzą Vica Fangio stale się poprawia, dzięki czemu NFC pozostanie w wyścigu co najmniej dwóch drużyn z Lions.

5. Wikingowie z Minnesoty 9-2 (6)

Wikingowie świetnie się uzupełniają w obronie i ataku i nie ustąpią, pozostając tuż za Lions na północy NFC.

6. Pakowacze z Green Bay 8-3 (7)

Packers dostali dobrą przerwę w meczu z 49ers bez Brocka Purdy’ego, ale mimo to wnieśli na stadion to, czego potrzebowali, a gra w obronie i bieganiu pomogła Jordanowi Love zrelaksować się.

7. Pittsburgh Steelers 8-3 (4)

Obrona rozegrała jeden z najlepszych meczów w porównaniu z meczem w Cleveland, ale atak nie spisał się dostatecznie dobrze na śniegu. Russell Wilson będzie musiał pomóc Steelers gwałtownie otrząsnąć się z sytuacji, podczas gdy Ravens wciąż depczą im po piętach.

8. Kruki z Baltimore 8-4 (8)

Ravens przegrali ze Steelers w 11. tygodniu, ale mogą przez cały czas wywierać na nich presję, wygrywając bitwę pod Harbaughs w poniedziałkowy wieczór. Znów mieli istotny wieczór dzięki Lamarowi Jacksonowi i grze podań, która pomogła Derrickowi Henry’emu wygrać HarBowl na koniec 12. tygodnia.

9. Ładowarki z Los Angeles 7-4 (10)

Chargers muszą się trochę martwić rozstawieniem, podczas gdy Broncos pozostaną w tyle za nimi po porażce u siebie z Ravens, ale Justin Herbert i Jim Harbaugh zrobili wystarczająco dużo, przypominając wszystkim, iż także są pretendentami do AFC.

10. Denver Broncos 7-5 (13)

Broncos czują to w przypadku Bo Nixa i realizują swoje cele, mając wokół siebie komitet składający się z ofensywnych rozgrywających. Ich niezawodna obrona podań zapewnia doskonałe wsparcie, szczególnie u siebie.

11. Dowódcy Waszyngtonu 7-5 (9)

Jayden Daniels jest w dobrej formie, ale wciąż znajduje się na fali wzlotów i upadków dla nowicjuszy. Teraz obrona załamuje się dla Dana Quinna w niewłaściwym momencie.

12. Kardynałowie z Arizony 6-5 (11)

Kyler Murray miał dziwny mecz poza domem w Seattle, a kiedy Arizona nie potrafi grać piłką na tyle dobrze, aby wesprzeć obronę, to nie wygrywa.

(Joe Camporeale, USA Today)

13. Houston w Teksasie 7:5 (12)

Co to było? Obawy Teksańczyków dotyczące obrony i ochrony podań przez cały czas stanowią poważny problem.

14. Seattle Seahawks 6-5 (16)

Seahawki mogą być zarówno szorstkie, jak i ładne, często w tym samym czasie. Nagła dobra passa w NFC West sprawiła, iż wrócili i są gotowi ponownie uwierzyć w zwycięstwo dzięki obronie Geno Smitha i Mike’a Macdonalda.

15. San Francisco 49ers 5-6 (14)

49ers mieli niewielkie szanse na zwycięstwo w Green Bay bez Brocka Purdy’ego (bark), ale teraz ciągłe kontuzje i braki w defensywie tak ich doganiają, iż wierzą, iż kac po Super Bowl dobiegł końca.

16. Los Angeles Rams 5-6 (15)

Rams lepiej radzą sobie z obroną podań i atakiem podań, co daje nadzieję, iż uda im się przedostać do play-offów w końcówce meczu, ale nie, jeżeli obrona przed biegami będzie przez cały czas śmierdzieć w ataku.

17. Atlanta Falcons 6-5 (17)

Falcons zobaczyli, iż wyścig NFC South nieco się przybliżył podczas pożegnania i, statystycznie, muszą grać lepiej, choćby mając przewagę nad Buccaneers w ręku.

18. Delfiny z Miami 5-6 (19)

Tua Tagovailoa i Dolphins znów czują to w ofensywie, a Mike McDaniel zachęca swoich rozgrywających do rozbudowy w razie potrzeby i znacznie ułatwia życie w obronie.

19. Buccaneers z Zatoki Tampa 5-6 (21)

Buccaneers wciąż pokazują walkę, jakiej oczekuje zespół pod wodzą Bakera Mayfielda, i sprawią, iż Falcons – i zespoły posiadające dziką kartę NFC – będą się pocić.

20. Indianapolis Colts 5-7 (18)

Ofensywa Coltsów nie może dobrze przebiegać przy Jonathanie Taylorze, a obrona nie może zatrzymać tej passy – to nie jest dobry przepis na utrzymanie się w wyścigu o dziką kartę AFC.

21. Cincinnati Bengals 4-7 (20)

Zespół Bengals pożegnał się, próbując znaleźć sposób na wygrywanie zaciętych meczów z dużą liczbą punktów. jeżeli uda im się nabrać rozpędu i wygrać po pożegnalnym meczu, będą w play-offach.

22. Dallas Cowboys 4-7 (24)

Cowboys odnaleźli coś głęboko w sobie, co pozwoliło im nabrać sił w meczu z głównym rywalem Waszyngtonem i nagle wskrzesili ich nadzieje na play-offy.

23. Niedźwiedzie z Chicago 4-7 (22)

Niedźwiedzie nie potrafią połączyć ataku z obroną, a to doprowadzi do dużej zmiany trenera po sezonie.

24. Święci z Nowego Orleanu 4-7 (23)

Saints grają z tymczasowym trenerem i licznymi kontuzjami, ale sami dopiero przygotowują się do wielkich zmian.