Podopieczni Przemysława Oziębały pokonali 4:3 Gwarka Ornontowice i zwyciężyli w czwartym kolejnym meczu. Dwie bramki zdobył Kacper Nowakowski, do siatki trafiali też David Kabala i David Ezeh.
Mecz rozpoczął się dla Medalików bardzo dobrze. W ostatniej minucie premierowego kwadransa po ładnej akcji w sytuacji do strzału znalazł się David Ezeh, ale strzał Fina przyblokowali obrońcy. Do futbolówki dopadł Kacper Nowakowski i pokonał bramkarza Gwarka. Gospodarze wyrównali w 35. minucie. Adrian Rudzki przedarł się w pole karne i mocnym uderzeniem nie dał szans Oskarowi Kubikowi.
Cztery minuty później Gwarek objął prowadzenie. Po strzale głową jednego z zawodników piłkę sparował Oskar Kubik, ale do dobitki najszybszy był Adrian Rudzki, który w ten sposób zdobył drugiego gola. Wyrównał na dwie minuty przed przerwą Kacper Nowakowski. David Ezeh w polu karnym Gwarka minął obrońcę i idealnie dograł do wbiegającego "Nowego", a ten nie miał problemu z pokonaniem bramkarza gospodarzy.
Po zmianie stron ponownie nieoczekiwane prowadzenie objął zamykający ligową tabelę Gwarek. W 54. minucie skrzydłowy Gwarka dośrodkował w pole karne. Akcję na dalszym słupku zamykał Igor Buchta i zdobył bramkę na 3:2. Trener Przemysław Oziębała reagował zmianami. Na boisku niedługo pojawili się David Kabala oraz Kacper Kotala.
Decydujące dla losów meczu 120 sekund miało miejsce w 71. i 72. minucie rywalizacji. Najpierw Łukasz Józefczyk celnie uderzył głową po rzucie rożnym. Strzał dobił David Kabala i Kongijczyk doprowadził do wyrównania. W jednej z następnych akcji prostopadłe podanie Jakuba Wireńskiego wykorzystał David Ezeh. Młody Fin wyszedł sam na sam z bramkarzem Gwarka i wygrał ten pojedynek, zdobywając zwycięskiego gola dla Medalików.
– Przede wszystkim duże brawa dla naszej drużyny za determinację, którą włożyli, by wygrać mecz. Dobrze go rozpoczęliśmy, gwałtownie wychodząc na prowadzenie. W dalszej części gra była bardzo otwarta, finalnie skończyliśmy pierwszą połowę remisem 2:2. W przerwie zwróciliśmy uwagę na to, co powinniśmy poprawić. Niestety to przeciwnik zdobył bramkę, ale tak jak powiedziałem na początku, wielkie brawa za determinację i walkę. Do końca byliśmy drużyną, która ma jeden cel i go osiągnęliśmy – komentuje Przemysław Oziębała.
Po czterech kolejkach drugi zespół Rakowa ma na koncie komplet 12 punktów. Następnym rywalem rezerw Rakowa będzie inny spadkowicz z III ligi, Gwarek Tarnowskie Góry. Mecz zaplanowano na sobotę, 24 sierpnia.
Gwarek Ornontowice - Raków II 3:4
Bramki: Rudzki (35', 39'), Buchta (54') – Nowakowski (15', 43'), Kabala (71'), Ezeh (72')
Raków II: Kubik, Bachula, Józefczyk, Herman, Karmelita (46. Łukasiewicz), Nowakowski (65. Kotala), Burkiewicz, Kucharczyk, Mras (58. Kabala), Wireński, Ezeh (87. Kurasiński).