Radwańska uwielbia grać na Wimbledonie! 10-2 na koniec

10 godzin temu
Agnieszka Radwańska pokazała, jak dobrze czuje się na trawiastych kortach Wimbledonu. Odniosła zwycięstwo w turnieju legend. Wygrała w parze z Magdaleną Rybarikovą z duetem Kiki Bertens/Johanna Konta w trzech setach 6:1, 4:6, 10-2. Polka bawiła się dzisiaj na korcie, razem z pozostałymi uznanymi tenisistkami zrobiła show.
Agnieszka Radwańska zaliczyła swój najlepszy występ wielkoszlemowy w karierze właśnie na kortach Wiimbledonu. W 2012 r. dotarła tutaj do jedynego finału turnieju Wielkiego Szlema. Rok później i w 2015 r. grała w półfinale. W tym roku bierze udział w turnieju legend.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!


Radwańska wygrała w turnieju legend
Radwańska i Magdalena Rybarikova przegrały we wtorek z parą Cara Black/Martina Hingis. W środę zdołały się zrehabilitować. W pierwszym secie zdominowały duet Kiki Bertens/Johanna Konta, wygrywając 6:1. Od pierwszej akcji ta partia toczyła się pod dyktando Polki i Słowaczki. Dobry humor dopisywał jednak obu duetom, bawiły się grą. Brakowało jedynie mikrofonów, wtedy wszyscy mogliby posłuchać żartów, uszczypliwości i uprzejmości między zawodniczkami, jak na meczu pokazowym.


W drugim secie Radwańska i Rybarikova zaczęły grać nierówno, niekiedy chaotycznie, traciły kontrolę nad spotkaniem. Do tego Bertens i Konta starały się grać sporo crossów i odrzucać Radwańską i Rybarikovą od linii kortu. Sytuację ratowała Radwańska swoimi sprytnymi zagraniami przy siatce. Praktycznie każde jej podejście pod siatkę kończyło się punktem. Polka nie pozwalała odskoczyć rywalkom. Mimo to Konta i Bertens wygrały drugiego seta 6:4.
Zobacz też: Bencić stawia sprawę jasno przed meczem ze Świątek. "Myślę, iż Iga..."
Decydujący set, rozgrywany w formie super tie-breaku do dziesięciu punktów, padł łupem polsko-słowackiego duetu 10-2. Zadecydowały niewymuszone błędy po stronie Konty i Bertens.


Cały mecz obfitował w wiele efektownych, niekiedy szalonych wymian, oba duety dostarczyły kibicom sporo rozrywki.


W ostatnim meczu grupowym w turnieju legend Radwańska i Rybarikova zagrają ze słowacko-amerykańską parą Daniela Hantuchova/Coco Vandeweghe.
Idź do oryginalnego materiału