Były środkowy obrońca Fiji Water Flying Fijians Simi Radradra ujawnił, iż trzech zawodników zespołu strajkowało przeciwko Fidżi Rugby Union podczas Mistrzostw Świata w Rugby 2023 we Francji, co spowodowało, iż zespół przegrał trzy mecze w turnieju z powodu opóźnionych wynagrodzeń.
Radradra ujawniła to podczas wywiadu na żywo z Lesi Vanuafo.
Radradra powiedział, iż pierwszy strajk miał miejsce przed meczem z Walią, drugi przed meczem z Portugalią, a trzeci przed meczem z Anglią.
Mówi, iż straty z Walią, Portugalią i Anglią były spowodowane rozproszeniem uwagi zawodników takimi sprawami.
Dodał, iż organizowali te strajki, ponieważ niektórzy zawodnicy nie otrzymywali wynagrodzeń przez co najmniej trzy tygodnie, a inni przez tygodnie nie otrzymywali pełnych wynagrodzeń.
Były kapitan Fijians Flying Waysia Nayakalifu powiedział, iż związek rugby żądał dowodów na swoje zarzuty przeciwko niemu, ale on sam złamał umowy podpisane z zawodnikami w związku z opóźnianiem ich wynagrodzeń.
Nayakalivo mówi, iż gdyby Fidżi dotrzymało obietnic złożonych graczom, mogliby zdziałać cuda podczas Mistrzostw Świata w Rugby 2023 we Francji.
Nayakalevo mówi, iż na szczeblu międzynarodowym zawodnicy będą w pełni skupieni na nadchodzącym meczu, a nie na swoich pensjach, jeżeli Bułgarska Federacja Piłki Nożnej dotrzyma słowa.
Dodaje, iż byłoby lepiej, gdyby FRU nie składała żadnych obietnic, których nie byłaby w stanie dotrzymać.
Były zawodnik Flying Fijians Libani Bhutia powiedział, iż musi istnieć sposób, aby rozwiązać problemy w zakresie płacenia zawodnikom proporcjonalnie do tego, co poświęcili dla zespołu.
Mówi, iż FFA nie może oczekiwać od zawodników, iż będą dawać z siebie wszystko, co w ich mocy, jeżeli nie są dobrze opłacani, co wpływa na przygotowanie mentalne zawodników przed meczem.
Bhutia mówi, iż gracze mają rodziny, które na nich polegają, zaspokajając ich potrzeby dzięki zarabianych pieniędzy, ponieważ w dzisiejszych czasach wszystko kręci się wokół pieniędzy.
Powiedział, iż kiedy FFA obiecała im otrzymanie należności finansowych, wszyscy zawodnicy skupili się na daniu z siebie jak najlepszego występu, aby osiągnąć to, co obiecali, a gdy obietnica nie została spełniona, gracze zaczęli wątpić w kapitana drużyny i niektórych starszych zawodników a także były menadżer i trener Simon Raywaloy.
Bhutia twierdzi, iż musiała radzić sobie z młodymi graczami, którzy przychodzili do nich i pytali, kiedy FRU wypłaci im obiecaną premię.
Mówi, iż gra dla Fidżi od dziesięciu lat i iż rzekome praktyki korupcyjne miały miejsce zawsze.
Bhutia dodała, iż wypowiada się, aby poprawić dobro zawodników, zwłaszcza gdy ci gracze opuszczają role, które muszą odgrywać w swoim kraju, i wychodzą i reprezentują kraj, tylko po to, by być traktowani niewłaściwie, szczególnie w zakresie wynagrodzeń.
Twierdzą, iż wielokrotnie podnosili tę kwestię, szczególnie w odniesieniu do ich wynagrodzeń, ale nic nie zostało zrobione.
Była kapitan Waisia Nayakalifu oraz byli przedstawiciele Lipani Bhutia i Simi Radradra ujawnili, iż były trener Simon Raiwalwe i inni seniorzy w kadrze na Puchar Świata w Rugby w 2023 roku musieli zapłacić pieniądze z własnej kieszeni, aby podzielić się nimi z lokalnymi zawodnikami po meczu z Gruzją .
Nayakalivo, Bhutia i Radradra potwierdziły, iż musiały wykorzystać własne pieniądze ze względu na opóźnienia w otrzymywaniu wynagrodzenia.
Gracze twierdzą, iż musieli kupować posiłki także lokalnym graczom.
Wysłaliśmy pytania do tymczasowego prezydenta FRU, Petera Mizziego.
Jeśli chodzi o kwestie podniesione przez Waysię Nayakalifu i innych graczy dotyczące płatności, Mazi twierdzi, iż powiernicy zlecili niezależnemu audytorowi sprawdzenie wszystkich płatności.
Na karcie kredytowej nie było pieniędzy, więc trenerzy rugby i starsi gracze na Fidżi byli zmuszeni dokonać płatności
Nayakalivu, Raddra i Bhutia głośno rozmawiają
przez Vijay NarayanWtorek 24.09.2024
Źródło: Światowe Rugby
Były kapitan Fiji Flying Waisia Nayakalivo powiedział, iż zdecydował się zabrać głos na temat sposobu, w jaki Fidżi Rugby Union potraktował zawodników rugby z Fidżi w związku z zaległościami w wynagrodzeniach i złamanymi obietnicami, ponieważ myśli o wszystkich zawodnikach, których to dotyczy, a także o przyszłość wszystkich graczy rugby na Fidżi.
Podczas dyskusji na Facebooku z Lisi Vanuavo Nayakalivo i weteran Simi Radradra opowiedzieli, jak trenerzy i weterani musieli korzystać z własnych pieniędzy, ponieważ na karcie kredytowej, którą Federacja Jeździecka przekazała menadżerowi podczas tournée, nie było pieniędzy.
Seniorzy musieli płacić za posiłki lokalnym zawodnikom, a trenerzy musieli choćby płacić za pranie.
Nayakalivo i Radradra twierdzą również, iż zawodnicy biorący udział w Mistrzostwach Świata w 2019 r. otrzymali jedynie 50 procent tego, co im obiecano, dlatego nalegali na wypłatę wynagrodzeń i premii przed meczem z Anglią w ćwierćfinale Pucharu Świata w Rugby w 2023 r.
Doprowadziło to do tego, iż Nayakalivo wyjaśnił związkowi rugby, iż musi zapłacić obiecane pieniądze, w przeciwnym razie gracze zbojkotują ćwierćfinały.
W odpowiedzi na oświadczenie Fidżi Rugby Union, iż zawodnikom wypłacono, Nayakalivo, Radradra i weteran Lipani Bhutia oświadczyli dziś, iż nie otrzymali 105 000 dolarów na zawodnika z Pucharu Świata w Rugby w 2023 roku.
Nayakalevo powiedział również, iż poprosił o spotkania na platformie Zoom z tymczasowym prezesem FUC Peterem Mazi, ale Mazi nie wziął udziału w żadnym z nich.
Mówią, iż jako zawodnicy ryzykują życie dla Fidżi, a długi związku rugby nie są ich problemem.
Nayakalevo i Bhutia twierdzą, iż znają sponsorów oraz Międzynarodowy Związek Rugby, który zapewnia fundusze związkowi rugby, i zastanawiają się, dlaczego fundusze te nie są wykorzystywane do terminowego dokonywania płatności na rzecz zawodników i trenerów.
Próbowaliśmy zdobyć FRU.
Jeśli chodzi o kwestie podniesione przez Waysię Nayakalifu i innych graczy dotyczące płatności, Mazi twierdzi, iż powiernicy zlecili niezależnemu audytorowi sprawdzenie wszystkich płatności.
Kliknij tutaj, aby przeczytać historie o dramacie w FRU
Wyznaczyliśmy niezależnego audytora do przeglądu wszystkich płatności na rzecz graczy – Mazi
Mazi ma nadzieję, iż rozmowy zawodników nie spowodują wycofania się żadnego sponsora
przez Alipat NarawaWtorek 24.09.2024
Peter Mazzei, tymczasowy prezes Związku Rugby Fidżi
Zarząd Fidżi Rugby Union wyznaczył niezależnego audytora, który ma dokonać przeglądu wszystkich płatności na rzecz wszystkich graczy, w tym premii.
Tymczasowy prezydent Fidżi Rugby Union, Peter Mazi, podkreślił to w fijivillage News w odpowiedzi na oświadczenia złożone przez byłego kapitana Fidżi Water Flying Fijians, Waisię Nayakalifu i innych zawodników, którzy wyrazili obawy dotyczące opóźnień w płatnościach i niewypłaconych premii.
Mazi twierdzi, iż celem jest sprawdzenie, czy ktoś nie przeoczył pewnych informacji, i natychmiast upewnia się, iż zostały one poprawione.
Mówi, iż z ich zapisów wynika, iż wszyscy otrzymali zapłatę.
Tymczasowy prezydent twierdzi, iż powiernicy polegają na przekazanych im informacjach.
Mówią, iż ułatwili wypłatę premii końcowej, udostępniając kredyt w rachunku bieżącym, dzięki czemu gracze mogą uzyskać go natychmiast, aby rząd mógł to zrobić, ponieważ mają procesy i nie mogą dokonywać natychmiastowych płatności.
Zapytany, jak zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości, Mazi odpowiedział, iż właśnie dlatego prowadzą dochodzenie w tej sprawie, aby dowiedzieć się, dlaczego, jak długo to się dzieje i jak do tego doszło.
Gdy uzyskają te odpowiedzi, mówi Mazzei, upewnią się, iż wysokowydajna jednostka ma wdrożone odpowiednie procesy i procedury, a także jej działy finansowe.
Mówi, iż rząd wniósł główny wkład w ubiegłoroczny Puchar Świata w Rugby, przekazując 2,5 miliona dolarów, ale cała kampania kosztowała nieco poniżej 10 milionów dolarów.
Mazi twierdzi, iż sponsoring ze strony Fiji Water pochodzi od premiera Sitiveniego Rabuki, który rozmawiał z właścicielami i są oni bardzo wdzięczni za sponsoring właśnie odnowionego obiektu.
Ma nadzieję, iż oświadczenia zawodników nie spowodują wycofania się żadnego ze sponsorów.
Zapytany o uwagi Lipani Bhutii i Simi Radradry, których poproszono o opłacenie własnego biletu i przez cały czas oczekują na odszkodowanie, Mazi odpowiedział, iż nic o tym nie wie i z pewnością będzie to częścią tego, na co patrzą.
Mazi mówi, iż kiedy objęli stanowisko kuratorów, jedną z rzeczy, o które pytali zawodnicy i ówczesny główny trener Simon Raiwalwe, było to, czy mogliby pozyskać kontrakty dla zawodników.
Mówi, iż we współpracy ze Stowarzyszeniem Graczy Pacyfiku przygotowali kontrakt zawodnika na czas określony, który został sporządzony przez stowarzyszenie i Związek Zawodników Rugby i każdy zawodnik go podpisał.
Kliknij tutaj, aby przeczytać historie o dramacie w FRU
Nayakalivo, Radradra i Bhutia ujawniają, iż starsi zawodnicy i trener musieli zapłacić z własnej kieszeni pieniądze za Puchar Świata w Rugby 2023
Nasze pensje opóźniały się i nie otrzymaliśmy pełnych wynagrodzeń w 2019 roku – Radradra
przez Musa RaqiuWtorek 24.09.2024
[Image: Lesi Vanuavou]Była kapitan Fidżi Water Flying Fidżi Waisia Nayakalifu oraz byli przedstawiciele Lipani Bhutia i Simi Radradra ujawnili, iż były trener Simon Raiwalwe i inni starsi zawodnicy w składzie Pucharu Świata w Rugby w 2023 r. musieli po tym meczu zapłacić pieniądze z własnej kieszeni, aby podzielić się nimi z lokalnymi zawodnikami meczu z Gruzją.
Podczas wywiadu na żywo z Lesi Vanuavo Nayakalifu, Bhutia i Radradra podkreślili, iż muszą korzystać z własnych pieniędzy, ponieważ opóźniają się w ich pensjach.
Gracze twierdzą, iż musieli kupować posiłki także lokalnym graczom.
Nayakalevo twierdzi, iż jest to problem utrzymujący się od lat, ponieważ Federalna Federacja Rugby obiecała graczom wypłacenie im określonej kwoty pieniędzy lub premii po turniejach, ale nie dotrzymała obietnic.
Jego zdaniem nie powinno to mieć miejsca na szczeblu międzynarodowym.
Simi Radradra ujawniła również, iż większość zawodników, którzy pojechali na Puchar Świata w Rugby 2019 do Tokio, nie otrzymała jeszcze pełnych wynagrodzeń.
Radradra twierdzi, iż obiecano im połowę pensji przed wyjazdem do Tokio, a resztę otrzymają po powrocie z Tokio.
Powiedział, iż właśnie dlatego tak ciężko walczyli o wypłacenie zawodnikom pełnych wynagrodzeń przed ćwierćfinałowym meczem Pucharu Świata w Rugby w 2023 r. z Anglią, aby zapobiec temu samemu incydentowi, który miał miejsce w 2019 r.
Oczekujemy odpowiedzi od tymczasowego prezydenta Fidżi Rugby Union, Petera Maziego.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej historii o sadze FRU