Radosław Majdan jako chłopiec uwielbiał grać w piłkę nożną. Ta pasja pozwoliła mu stać się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich bramkarzy. Jak sam przyznał, przez lata towarzyszył mu nie najlepszy PR, który zmienił się gdy poznał swoją trzecią żonę. W "Ja wysiadam" wrócił wspomnieniami do początków w Pogoni Szczecin, zdradził, czy chciałby, żeby syn poszedł w jego ślady, a także opowiedział o programie Eternal Glory, w którym ostatnio brał udział.