Wywiady

Wywiady Radosław Kietliński: od 1994 roku Totalizator Sportowy przekazał ponad 18 miliardów złotych na polski sport [WYWIAD]

18.08.2025 08:13

Radosław Kietliński: od 1994 roku Totalizator Sportowy przekazał ponad 18 miliardów złotych na polski sport [WYWIAD]

Dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej Totalizatora Sportowego Radosław Kietliński w rozmowie z portalem Interplay.pl zwraca uwagę na najważniejsze kwestie, jakimi zajmuje się Totalizator Sportowy z myślą o rozwoju polskiego sportu.

Bartłomiej Najtkowski

Udostępnij

Autor zdjęcia: Totalizator Sportowy

Bartłomiej Najtkowski, Interplay.pl: Jakie priorytety ma Totalizator Sportowy jako mecenas polskiego sportu?

Radosław Kietliński, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej: – Totalizator Sportowy musi patrzeć na sport z różnych perspektyw. Ponieważ powołano nas po to, żebyśmy gromadzili środki na rozwój polskiego sportu, dlatego pierwsza perspektywa jest najszersza i bezpośrednio nawiązuje do tego pierwotnego celu. Oznacza to przekazywanie środków z dopłat do gier LOTTO. Mówimy tu o naprawdę dużych pieniądzach, które są w dyspozycji Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Od 1994 roku dzięki grającym w gry liczbowe i loterie pieniężne przekazaliśmy ponad 18 miliardów złotych. Można zatem powiedzieć, iż dzięki tym pieniądzom objęliśmy mecenatem cały polski sport. jeżeli mówimy o bezpośrednim mecenacie, czyli partnerstw Totalizatora Sportowego przy organizowaniu różnego rodzaju wydarzeń sportowych, współpracy z
poszczególnymi klubami, zawodnikami, to tu również widoczne są dwie perspektywy:
sport o zasięgu ogólnopolskim, a także sport lokalny.

Teraz kilka zdań o tym, co chyba najbardziej zainteresuje Czytelników, a mianowicie o priorytetach. Otóż bez względu na to, czy mówimy o dużym, czy małym wydarzeniu, o potencjalnej współpracy ze związkiem sportowym, klubem czy zawodnikiem, to ważne jest dla nas znaczenie dla rozwoju danej dyscypliny, dla perspektyw startów w zawodach w kraju i za granicą. Są też dyscypliny, które w naszej ocenie warte są wsparcia, choć nie są tzw. sportem powszechnym, np. wyścigi konne.

Nie możemy też zapominać o aspektach czysto marketingowych i wizerunkowych. Spółka nie wyda pieniędzy na projekt, z którego nie mamy żadnego „zwrotu” w postaci komunikacji marketingowej, ekspozycji marki itd. Ale tu mam istotną uwagę, otóż Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej realizuje masę innych przedsięwzięć, które z jednej strony promują sport, z drugiej sportowy, zdrowy styl życia. Fundacja nie ma takich ograniczeń, jakie ma spółka, a zatem może współpracować z podmiotami, które działają na rzecz dzieci i młodzieży.

Reasumując, Totalizator Sportowy i jego gracze stanowią fundament polskiego sportu. Trudno sobie wyobrazić, jak dziś wyglądałaby ta dziedzina życia społecznego, gdyby nas nie było. Nie ukrywam, iż nasza praca przynosi nam wiele radości. W końcu sport to zdrowie, integracja, euforia z kibicowania i niezapomniane emocje.

Czy Drużyna Marzeń to idea, której głównym założeniem jest wspieranie zdolnych zawodników, uprawiających dyscypliny, które nie mogą liczyć na największy rozgłos? Możemy chyba mówić o pewnej ciągłości tej inicjatywy.

– LOTTO Drużyna Marzeń pokazuje, iż nasi gracze przyczyniają się do rozwoju sportu i dają szanse młodym zawodnikom na rozwój ich talentów. Wystartowaliśmy w czerwcu 2024 roku. W naszej drużynie znaleźli się przedstawiciele takich dyscyplin jak np. strzelectwo, chód sportowy, jeździectwo, pływanie czy wspinaczka sportowa. Uważamy, iż to bardzo udany projekt, który jest rozwojowy i będzie ewoluował. Z pewnością będziemy informować opinię publiczną o jego dalszych losach.

Wydaje się, iż wsparcie, jakiego Totalizator Sportowy udziela polskiemu sportowi, jest z roku na rok coraz większe. Tak jest w istocie, liczby to potwierdzają?

– Liczby, dosłownie i w przenośni, są naszą domeną. Odpowiadają na to pytanie krótko – tak, tych pieniędzy jest z roku na rok więcej. Od wielu lat dzięki naszym graczom bijemy rekord za rekordem. Ostatnie trzy lata to ponad miliard złotych za każdym razem: 2022 – 1 013 345 888 zł, 2023 – 1 096 826 323 zł i 2024 – 1 239 774 404 zł. W tym roku również idziemy na rekord. Pamiętajmy, iż mówimy o kwotach z dopłat. Na sport wydajemy też pokaźne pieniądze ze środków własnych, np. na piłkarską PKO BP Ekstraklasę, LOTTO Superligę tenisa stołowego, współpracę z LOTTO Bydgostią itd.

Totalizator Sportowy może być postrzegany jako jeden z najważniejszych podmiotów w Polsce jeżeli chodzi o przyczynianie się do rozwoju sportu młodzieżowego?

– jeżeli mówimy o sporcie osób pełnoletnich i wydatkach z budżetu spółki, to jak najbardziej tak. W przypadku dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia, to tu jest pole do działania naszej Fundacji LOTTO im. Haliny Konopackiej. Niemniej pieniądze z dopłat, które są w dyspozycji Ministerstwa Sportu i Turystyki, trafiają na sport powszechny bez względu na wiek docelowego adresata. W ciągu 70 lat działania na rzecz sportu z pieniędzy naszych graczy zostały sfinansowane budowy lub renowacje tysięcy obiektów – od boisk, sal gimnastycznych, przez baseny po korty. Resort uwzględnił zarówno potrzeby społeczności lokalnych, jak i powszechnego sportu o zasięgu ogólnopolskim.

W związku z coraz lepszymi wynikami polskich klubów piłkarskich Totalizator Sportowy jest marką, która stawia także na rodzimy futbol? Prezes TS Beata Stelmach wygłosiła przemówienie na Gali PKO BP Ekstraklasy, zapewniając, iż piłka nożna także znajduje się w spektrum zainteresowań TS.

– Jak najbardziej tak. Piłka nożna to dyscyplina, która jest w kręgu zainteresowania
wielu dużych firm, także i Totalizatora Sportowego. w tej chwili nie mogę powiedzieć nic
więcej. Proszę o cierpliwość.

Bartłomiej Najtkowski