Chicago Bears obdarzyło Las Vegas Raiders 25-24 w tygodniu 4, zdobywając zwycięstwo z zablokowaną bramką w ostatnich sekundach. Zwycięstwo przeniosło trenera Bena Johnsona na 2-2.
Rozgrywający Caleb Williams miał grę o dwie połowy. Chicago udało się dziewięć punktów przed przerwą, ale debiutant włączył go po przerwie i przeszedł, kiedy miało to największe znaczenie.
Williams po raz pierwszy połączył się z Rome Odunze w celu przyziemienia 27 jardów w trzecim kwartale. Potem, pod koniec czwartego, poprowadził kolejny jazda na zdobycie punktacji przez dwa jardy D’Andre Swift, a 1:34 pozostało, aby na dobre postawić niedźwiedzie.
Bears QB Caleb Williams przez cały czas się poprawia
W poniedziałek były rozgrywający NFL Kurt Warner pojawił się na 670 wyniku I zauważył, iż chociaż Williams nie występuje na doskonałym poziomie, Star Bears stale poprawia się choćby w obliczu presji.
„Myślę, iż Caleb przez cały czas wykonuje dobrą robotę” – powiedział Warner. „Mam na myśli, iż to nie jest świetne, jeszcze nie jest w pełni. Ale pomyślałem, iż znów zagrał wiele dobrych sztuk w kieszeni. Kilka rzeczy, które wyróżniały się, polegało na tym, iż poradził sobie z presją, czasem w gorących sytuacjach. Widział ją i bardzo gwałtownie wyciągnął piłkę z rąk”.
Więcej wiadomości niedźwiedzi: Ben Johnson niedźwiedzi daje mocne słowa po pobiciu najeźdźców
Co więcej, Warner zauważył, iż Williams chce się poprawić, i chociaż może to być trudne dla młodego startera, nie wraca do złych nawyków, które pokazał podczas sezonu debiutanckiego.
„Podoba mi się fakt, iż go nie oglądasz i idziesz:„ Och, powraca do niektórych rzeczy, które widziałeś ” – dodał Warner. „Co tydzień walczy z tą samą bitwą i robi naprawdę dobre rzeczy. Myślę, iż rośnie w ataku i rośnie jako rozgrywający – cierpliwy rozgrywający, który może grać w kieszeni i przejść przez czytania. Zawsze jest miejsce na poprawę”.