W poniedziałek Sławomir Mentzen opublikował film na portalu X, na którym pochwalił się poparciem, jakiego udzielił mu Marcin Możdżonek. Polityk otrzymał wsparcie od byłego reprezentanta Polski w siatkówce, dziś radnego Olsztyna.
REKLAMA
Zobacz wideo ŁKS Commercecon Łódź zwycięski w pierwszym meczu półfinałowym TAURON Ligi. Marlena Kowalewska wybrana MVP
Możdżonek to m.in. członek drużyny narodowej, która w 2014 roku zdobyła mistrzostwo świata, a pięć lat wcześniej mistrzostwo Europy. - W 2009 roku pojechaliśmy z reprezentacją na Euro do Turcji. Nikt nam nie dawał żadnych szans, a wręcz wyśmiewano nas. A my? Wygraliśmy wszystkie mecze i zdobyliśmy pierwsze złoto w historii polskiej męskiej siatkówki (…). Najpierw cię ignorują, potem się z ciebie śmieją, później z tobą walczą, a na końcu wygrywasz - mówi Marcin Możdżonek w opublikowanym nagraniu.
Związek zabrał głos
W tle pokazano zwycięstwo reprezentacji w finale Euro z Francją. Sukces drużyny wykorzystano do kampanii wyborczej. Z tego powodu poprosiliśmy Polski Związek Piłki Siatkowej o komentarz.
- W związku z publicznym wystąpieniem Pana Marcina Możdżonka, byłego reprezentanta Polski w piłce siatkowej, w którym wyraził on swoje poparcie dla jednego z kandydatów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Polski Związek Piłki Siatkowej oświadcza, iż jako organizacja sportowa nie uczestniczy i nie angażuje się w działalność polityczną. Jakiekolwiek wypowiedzi oraz działania byłych lub obecnych zawodników wyrażają wyłącznie ich prywatne poglądy i nie należy ich w żaden sposób łączyć ze stanowiskiem związku. Pragniemy podkreślić, iż Pan Marcin Możdżonek nie pełni żadnych funkcji w strukturach PZPS - czytamy w przesłanym Sport.pl oświadczeniu.
I dodano: "PZPS kieruje się zasadą neutralności politycznej, koncentrując się na rozwoju siatkówki w Polsce, wspieraniu zawodników, trenerów oraz kibiców bez względu na ich poglądy polityczne. Prosimy o powstrzymanie się od interpretowania i rzutowania indywidualnych wypowiedzi osób związanych z siatkówką na całe środowisko siatkarskie, które łączy przede wszystkim sport, pasja i szacunek - niezależnie od różnic w opiniach politycznych i światopoglądowych."
Na nagraniach wykorzystanych w spocie pojawiają się ówcześni reprezentanci Polski w siatkówce. Jak się okazało, sztab kandydata na prezydenta nie otrzymał zgody od Telewizji Polsat na wykorzystanie tych fragmentów.
Czytaj także: Tak w Atletico Madryt mówią o Lewandowskim
Słyszymy w tle głos legendarnego komentatora Tomasza Swędrowskiego. Ten w rozmowie z nami przyznaje: „Nie identyfikuję się z żadną opcją, nie chcę być wplątany w politykę. Jestem zaskoczony, iż Marcin Możdżonek, z którym się znam od wielu lat, nie zapytał mnie o zgodę". Podobnie na portalu X ocenił to Jerzy Mielewski z Polsatu Sport: "Wykorzystanie komentarza T.Swędrowskiego w spocie politycznym bez jego zgody jest chyba średnio zgodne z prawem. A przecież Marcin zna Tomka tyle lat. Szkoda iż nie zapytał".
Telewizje zaskoczone
Zaskoczony był także Piotr Dębowski, komentator siatkarski w TVP Sport. Jego głos również pojawia się w spocie Sławomira Mentzena, gdy wymawia nazwisko siatkarza. TVP przekazała, iż nie udzieliła zgody na wykorzystanie fragmentu transmisji i będzie oczekiwać zaniechania naruszeń przez sztab kandydata Konfederacji.
- Z Marcinem Możdżonkiem pierwszy raz spotkałem się na Piwie z Mentzenem w Olsztynie w 2020 roku. Od tamtej pory wiele razy rozmawialiśmy o Polsce, polityce i potrzebach zmian - tłumaczył Sławomir Mentzen. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się w Polsce 18 maja. Ewentualna druga - 1 czerwca.