W drugiej połowie meczu Portugalia – Polska (5:1) w rozgrywkach Ligi Narodów doszło do dużego skandalu. Szykujący się do zmiany Karol Świderski zamiast na boisko... powędrował na trybuny. Napastnik Charlotte FC został bowiem pominięty podczas zatwierdzania nazwisk piłkarzy w systemie UEFA. Czy PZPN wyciągnie konsekwencje po tym kompromitującym zdarzeniu?