PZPN rozważa rewolucyjną zmianę. Jak w Hiszpanii!

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/live/w9-oBRLLKyw


- To jest aktualnie analizowane. Na końcu najważniejsze są siły i środki - tak o nowym pomyśle na Superpuchar Polski mówił sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski. W trwającym sezonie przez cały czas nie udało się go rozegrać, co zaczyna zamieniać się w farsę. W kolejnych latach takich problemów już ma nie być. Związek rozważa kompletną zmianę formuły. Na czym będzie polegała?
Superpuchar Polski w tym sezonie może kojarzyć się jedynie z totalną kompromitacją PZPN. zwykle mecz o to trofeum odbywał się latem jeszcze przed startem ligowego sezonu. Tymczasem nie udało się go rozegrać do dziś. Pierwotnie zaplanowany był na 7 lipca, jednak jego termin został przełożony z powodu udziału Jagiellonii w europejskich pucharach. Ostatnio mówiło się o przełożeniu go na 24 kwietnia, ale nagle gruchnęły informacje, iż będzie to niemożliwe. Okazało się, iż w tym czasie na Chorten Arenie odbędą się... targi książki.


REKLAMA


Zobacz wideo Polski piłkarz w Ameryce wynajął paparazzi i zrobił show. Kosecki: Krzysiek, mam nadzieję, iż się nie obrazisz


Superpuchar Polski w nowej odsłonie. Wachowski ujawnia
Kwestia organizacji Superpucharu budzi zatem coraz więcej skrajnych emocji. - Już się wygłupiliśmy. Zrobiliśmy z siebie kretynów, nie mogąc zorganizować jednego meczu. To jest żenujące. (...) Po co w ogóle bawimy się w Superpuchar Polski, skoro od lat jest on nieszanowany? - pytał niedawno dziennikarz Sport.pl Konrad Ferszter w programie "To jest Sport.pl". Sam PZPN zamiast o porzuceniu rozgrywek, myśli jednak o zmianie formatu.


Mówił o tym sekretarz generalny związku Łukasz Wachowski na Kanale Sportowym. W pewnym momencie odniósł się do pomysłu, by wzorem Hiszpanii czy Włoch, zamiast jednego meczu, zorganizować miniturniej z udziałem czterech drużyn. - To też jest analizowane aktualnie. Na końcu najważniejsze są siły i środki. Chodzi o środki finansowe, które trzeba zapłacić, wynagrodzić kluby, żeby w takim miniturnieju zagrały. Bo tacy Hiszpanie czy Włosi, którzy jeżdżą po świecie w różne lokalizacje nie robią tego za darmo - tłumaczył.


Tak będzie wyglądał Superpuchar Polski. "Mamy przygotowane takie rozwiązanie"
Wachowski przekonywał, iż wbrew pozorom taki scenariusz jest całkiem realny i to już niedługo. - Mamy przygotowane takie rozwiązanie sponsoringowe, szukamy partnera pod takie rozgrywki, w których ewentualnie cztery drużyny mogłyby w takim miniturnieju uczestniczyć. Ale na pewno to nie jest kwestia tego sezonu. Raczej kolejnego. (...) Mam takie przekonanie, iż można zbudować produkt, w którego budżecie mogłoby być ok. 2 mln zł - dodał.


Sekretarz generalny PZPN wyjaśnił także, iż w takim wypadku Superpuchar Polski będzie odbywał się na neutralnym terenie w ściśle ustalonym terminie. Gdyby jednak nie udało się przyjąć nowej formuły, i tak będzie rozgrywany co roku - także w tym sezonie pomimo problemów z terminami.
Idź do oryginalnego materiału