Pytanie jest jedno: Gdzie jest Szczęsny? "Flick zawodzi jako trener"

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Marcelo Del Pozo, Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


W sobotę Barcelona zagra w hitowym spotkaniu z Atletico Madryt. Stawką będzie pozycja lidera ligi hiszpańskiej przed przerwą świąteczną. Roman Kosecki wypowiedział się na temat Hansiego Flicka i był bezlitosny dla trenera Barcelony. - Chętnie sprawdziłbym Flicka w zespole dolnej części tabeli Ekstraklasy - przekazał były reprezentant Polski w wywiadzie dla portalu WP SportoweFakty.
Od 10 listopada br. FC Barcelona wygrała tylko jeden mecz w rozgrywkach ligi hiszpańskiej. W ten sposób z przewagi Barcelony nad rywalami nic już nie zostało. Przed sobotnim meczem z Atletico Madryt oba zespoły mają po 38 punktów, a Real Madryt ma punkt mniej. "Lider na szali na Montjuic. Barcelona ma świetną okazję do odreagowania" - czytamy w hiszpańskich mediach.


REKLAMA


Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Lewandowski nie zawiódł w najważniejszym meczu świata. Te dwa gole!


Czytaj także:


FC Barcelona z kontraktem wszech czasów. Dziesięciocyfrowa kwota!


- Na ten moment trzeba powiedzieć, iż Atletico jest najlepszym zespołem. Mają jedenaście zwycięstw z rzędu, więc będzie to dobry i trudny mecz. Nie możemy się doczekać. Gdyby ktoś powiedział latem, gdy zaczynaliśmy ten projekt, iż na 20 grudnia będziemy pierwsi w LaLidze i drudzy w Lidze Mistrzów, powiedziałbym, iż bierzemy to - mówił Flick na przedmeczowej konferencji prasowej.
Kosecki czeka na debiut Szczęsnego. "Debiut byłby znakomity"
Roman Kosecki rozmawiał z portalem WP SportoweFakty przed hitowym spotkaniem Barcelony z Atletico Madryt. Były reprezentant Polski uważa, iż w tym meczu powinien zadebiutować Wojciech Szczęsny. -Zdziwię się, jeżeli zabraknie go w meczu z Atletico. Kolejna przegrana, tym razem z Leganes, utrata bramki. Flick powinien monitorować sytuację, uderzyć pięścią w stół, powiedzieć: czas na zmiany. Debiut Wojtka z rywalem klasy Atletico byłby znakomity. Nie będzie odczuwał presji, o czym jestem przekonany. Wojtek nikomu nie musi niczego udowadniać - powiedział.


Czytaj także:


Feio chce nowego kontraktu, ale Legia ma inny plan. Już ogłaszają


A jak sam Szczęsny odnosi się do braku debiutu w Barcelonie? - Nie ukrywam, iż gdybym był trenerem tego klubu, to zagrałbym tyle samo meczów, co do tej pory, więc trudno mi być sfrustrowanym z sytuacją, z którą się w 100 proc. zgadzam. choćby kiedy był gorszy moment zespołu i media próbowały wywierać presję, to byłem pierwszym, który powiedział, iż Inaki zasługuje na pełne zaufanie - mówił Szczęsny w wywiadzie dla Eleven Sports.
Kosecki nagle powiedział to o Flicku. "Zawodzi jako trener"
Potem Kosecki wypowiedział się nt. pracy Flicka. - Zawodzi jako trener. Pokazuje słabość. Mówi się, iż Niemiec lubi trzymać zespół twardą ręką. Jakoś tym razem tego nie widzę. Szatnia na pewno jest za Peną, a on zamiast skorzystać z lepszego bramkarza podejmuje niezrozumiałą decyzję. Chętnie sprawdziłbym Flicka w zespole dolnej części tabeli PKO Ekstraklasy. Nie jest sztuką prowadzić zespół pokroju FC Barcelony i wygrywać z nim seryjnie kolejne spotkania. Ja podchodziłbym do kunsztu Niemca z pewną rezerwą - wyjaśnił.


Zobacz też: Szczęsny ujawnił, jak świętował po El Clasico. "Wyciągnęli mnie na miasto"
Jakim wynikiem zakończy się mecz Barcelona - Atletico? - Typowa sytuacja 50/50. jeżeli Atletico zagra na własnych zasadach, wygra albo przynajmniej wywiezie z Katalonii remis. W innym wypadku może być z tym problem. Zespół z Madrytu jest na fali wznoszącej. Powinien zagrać ofensywnie, wtedy może celować choćby w trzy punkty - podsumował Kosecki.
Spotkanie Barcelona - Atletico Madryt odbędzie się w sobotę o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.