Pudzianowski wreszcie odpowiedział na zaczepki Halla. Króciutko!

8 godzin temu
Zdjęcie: https://www.instagram.com/p/C_ux9R8s1oE/ https://www.instagram.com/p/C_6TNe3os42/


KSW ogłosiło ostatnio, iż 16 listopada zorganizuje 100. edycję gali. Wiemy już, iż walką wieczoru będzie starcie Mameda Chalidowa z Adrianem Bartosińskim, natomiast wciąż nie znamy pozostałych zestawień. Pewne jest, iż zobaczymy w klatce Mariusza Pudzianowskiego. Jego rywalem może być Eddie Hall, który wyzwał go choćby na pojedynek. Teraz 47-latek postanowił mu odpowiedzieć.
Edie Hall zawalczył w czerwcu na gali World Freak Fight League. Po imponującym zwycięstwie w niestandardowym starciu z braćmi Neffati wyzwał do walki Mariusza Pudzianowskiego. - On ma w tym 20 lat doświadczenia. przez cały czas jest dużym facetem, przez cały czas bardzo silnym i twardym suk****nem. Myślę, iż fani chcą zobaczyć pojedynek najsilniejszego człowieka świata z innym najsilniejszym człowiekiem świata, więc spróbujmy - oznajmił.


REKLAMA


Zobacz wideo Mateusz Czunkiewicz grał kiedyś w Nysie. Komentuje sytuację powodziową: Mnie to bardzo boli


Pudzianowski odpowiada na wyzwanie Halla. "Jestem na tak"
Hall ponowił ostatnio zaproszenie. - Czekam ciągle na walkę. Zaczepiam Mariusza Pudzianowskiego, który na scenie MMA w Polsce ma duże nazwisko. Próbuję wszystkiego, żeby załatwić ten kontrakt - wyjaśnił dla "The Sun". - Mariusz jest naprawdę ciężkim przeciwnikiem. Trudno go zdobyć. Fajnie by było wejść do ringu z kimś takim jak on i zrobić swoją robotę - dodał.
Nie minęło dużo czasu, a wiadomość doszła do Pudzianowskiego. Ten postanowił zgodzić się na rzucone wyzwanie. "The Beast nie daje za wygraną. Za wszelką cenę chce się bić z Pudzianem" - zacytował najpierw wypowiedź rywala. "Odpowiadam: dawaj na KSW, jestem na tak!" - ogłosił w mediach społecznościowych.


Na ten moment trudno stwierdzić, czy pojedynek dojdzie do skutku. Wiemy, iż organizacja KSW rozważa również jako potencjalnego przeciwnika dla Pudzianowskiego Łukasza Parobca, który jest legendą Gromdy. Ten miał już okazję walczyć dla KSW w październiku 2018 roku, kiedy poległ przez nokaut z Wagnerem Prado.
44-latek może pochwalić się zwycięstwem nad obecnym mistrzem wagi ciężkiej UFC Tomem Aspinallem, który poległ wówczas przez dyskwalifikację. Parobiec w ostatnich 11 walkach na gołe pięści triumfował aż dziewięć razy, a przegrywał tylko z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem oraz Bartłomiejem "Balboą" Domalikiem.


Gala KSW 100 odbędzie się 16 listopada w Gliwicach. Poza wspomnianymi Chalidowem, Bartosińskim oraz Pudzianowskim zobaczymy pojedynki Phila De Friesa oraz Adama Brysza. Nieoficjalnie wiadomo, iż tego dnia wystąpią również: Robert Ruchała, Rafał Haratyk czy Piotr Kuberski.
Idź do oryginalnego materiału