Psie wychowanie

poszwa.blogspot.com 4 dni temu

Najważniejszy mieszkaniec naszego domu ma wrogów i przyjaciół. Czasami spotykamy parę terrierów. matkę - Czakę wraz z synem Maksiem. Czaka lubi Tediego, natomiast Maksio (mówiąc dyplomatycznie) nie najbardziej. Między Tedim i Maksiem może dojść do bójki. Zaczyna Maksio. Czaka natychmiast go korci (jak na matkę przystało). Poucza go i staje w obronie Tediego. Nie da Maksiowi powarczeć. Czegoś takiego się nie spodziewałem. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego zachowania poza gatunkiem ludzkim. Może jakiś behawiorysta by to wyjaśnił?

Tedi doskonale maksymalizuje zadowolenie
Idź do oryginalnego materiału