Przygnębiające słowa Pawła Wąska. "Nie ma się co oszukiwać"

olimpiada.interia.pl 4 godzin temu

6. miejsce w drużynowym konkursie mistrzostw świata to najgorszy od 20 lat wynik polskiej drużyny na imprezie mistrzowskiej. Polacy w drugiej serii spadli o jedną pozycję - wyprzedzili ich Japończycy. Komentatorzy i eksperci byli w większości zadowoleni z wyniku - Piotr Żyła również zapisał ten występ po stronie plusów. Paweł Wąsek stwierdził jednak po konkursie, iż piąte miejsce było w zasięgu. Był widocznie zawiedziony.


Idź do oryginalnego materiału