Przemysław Szyszka komentuje słowa ministra: „Może zablokować hale, ale powinien odrobić lekcję” [VIDEO]

mymma.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Przemysław szyszka komentuje słowa ministra może zablokować hale


Przemysław Szyszka skomentował słowa ministra sportu. Znany trener uważa, iż nie powinno się mieszać prawdziwego sportu z freakami.

Przemysław Szyszka był gościem Michała Tuszyńskiego w studiu FanSportu. Podczas długiej rozmowy poruszono wiele interesujących tematów. Oczywiście nie mogło zabraknąć odniesień do słów Sławomira Nitrasa Ministra Sportu i Turystyki, który stwierdził, iż gale MMA nie powinny się odbywać na stadionie narodowym mówiąc między innymi.

– To nie jest sport. To na pewno nie jest uczciwa i szlachetna rywalizacja. Nie można pozwolić na to, by były to wzorce dla młodego pokolenia. Jak się dowiedziałem, iż taka gala (FAME) jest na Stadionie Narodowym, to poprosiłem, żeby to było ostatnie wydarzenie. Stadion Narodowy to jest miejsce święte, a nie takie, w którym jeden człowiek drugiemu kolanem rozbija nos. I tak chciałbym, żebyśmy go traktowali.

Słowa Nitrasa wprowadziły wiele zamętu w polskim świecie MMA. Doszło między innymi do radykalnych ruchów ze strony KSW. Federacja zrezygnowała ze współpracy z komentatorem Maciejem Turskim oraz sędzią Piotrem Jaroszem, którzy pracowali także dla freakowych organizacji.

Przemysław Szyszka odniósł się do wypowiedzi ministra w słowach.

– Nie przerobił tematu. Nie wiem, czy on w ogóle ogląda sporty walki. Dla niego jak się biją i kopią, to wszystko jest to samo. Żyjemy chyba w kraju wolnym. Tak samo KSW, jak i FAME to działalność gospodarcza, nastawiona na zysk. Wiadomo, iż państwo, czy minister może zabronić gal, które są związane z państwem, ale eventu samego w sobie nie może zabronić. To jest impreza masowa. Druga sprawa – to wydarzenie komercyjne, które jedynie co, to można zablokować na halach.

– Powiedzieć: nie przyjmujcie freak fightów. Cenzurujemy już wszystko… To jak z wrestlingiem: w pewnym momencie było kojarzone, iż „sporty walki, rzucają się”, a później się okazało, iż to jest wyreżyserowane. Tutaj wszyscy wylewają na to, co dzieje się z freakami. Mi też się tam wiele rzeczy nie podoba – zachowanie niektórych, jakie granice są przekraczane.

Trener zaznaczył, iż FAME wydało stosowne oświadczenie, w którym podkreśliło, jakie zmiany zostały wprowadzone, by ich produkt nie trafił do nieodpowiednich, często niepełnoletnich osób. Na koniec Przemysław Szyszka powrócił jeszcze do tematu samych ministrów i ich wiedzy.

– Ministrowie też powinni odrobić lekcję. Zobaczyć, na czym polega sport, czym jest MMA, czym jest sport profesjonalny, czym są freak fighty jako show, wydarzenie rozrywkowe. Oddzielmy to i mamy dwie osobne sprawy. Każdy z nas sam decyduje, czy to kupuje – to nie leci na otwartej stacji. Każdy decyduje, czy kupuje PPV, czy nie. Czy to demoralizuje młodzież? No o ile rodzic pozwala dziecku kupić PPV, to znaczy, iż sam przykłada rękę.

Idź do oryginalnego materiału