Przemysław Babiarz wykłada karty na stół. "Nazywam to teatrzykiem"
            
                        Zdjęcie: Przemysław Babiarz wykłada karty na stół. Nazywam to teatrzykiem            
            
            
            
            
                            
                        – Jak najmniej sztucznych systemów, przeliczników, kłębowiska cyfr. Sport musi być odbierany i oceniany prosto – mówi nam Przemysław Babiarz, biorąc na tapet choćby znane ze skoków narciarskich przeliczniki i piłkarski system VAR. Komentator Telewizji Polskiej opowiada nam też o tym, jak sport stał się dziś maszynką do zarabiania pieniędzy. Na przykład dla największego gwiazdora lekkiej atletyki. ]]>                                
                    
        
    
 6 miesięcy temu
                                                    6 miesięcy temu
                    














