Przełomowe wieści ws. Kurka. Trener ujawnia

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Bartosz Kurek po sześciu latach przerwy wrócił na parkiety Plus Ligi i od razu przytrafił mu się niesłychany pech. Już w pierwszej kolejce został trafiony piłką w twarz i doznał urazu oka. Wydawało się, iż kontuzja jest niegroźna i Kurek gwałtownie wróci do gry. Tymczasem przerwa trwa już ponad miesiąc. Co zatem ze zdrowiem siatkarza i kiedy możemy spodziewać się jego powrotu? Nowe wieści w tej sprawie przekazał trener Andrea Giani.
Bartosz Kurek nie tak wyobrażał sobie powrót do polskiej Plus Ligi. Po latach spędzonych za granicą w Vero Volley Monza oraz Wolf Dogs Nagoya związał się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Niestety kibice jak na razie nie mieli zbyt wielu okazji, by oglądać go na parkiecie. Już w pierwszej kolejce w starciu z Projektem Warszawa doznał urazu, przez który pauzuje już blisko sześć tygodni. Na szczęście szykuje się przełom.

REKLAMA







Zobacz wideo Wojciech Szczęsny czy Inaki Pena? Kibice wybrali. Deklasacja



Co ze zdrowiem Bartosza Kurka? Trener ogłosił: "Dostał zgodę od lekarza".
Do nieszczęśliwej sytuacji doszło w połowie września. "Po mocnym ataku przyjmującego Projektu Artura Szalpuka piłka odbiła się od parkietu, następnie od nogi libero ZAKSY Erika Shojiego i trafiła Kurka w oko. Atakujący padł na kolana i złapał się za twarz. Gdy po chwili podniósł się, to od razu zasygnalizował, iż potrzebuje zmiany. Następnie udał się do szatni razem z fizjoterapeutą, który po chwili wrócił sam" - pisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. Kurek trafił do szpitala, gdzie spędził kilka dni. Problemy z okiem okazały się na tyle poważne, iż do teraz nie wrócił do gry.


O sytuacji srebrnego medalisty olimpijskiego opowiedział trener ZAKSY - Andrea Giani. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przekazał optymistyczne wieści. - Bartek w końcu zaczął treningi, dostał zgodę od lekarza specjalisty. Jednak trzeba pamiętać, iż on przez blisko sześć tygodni był praktycznie unieruchomiony. Trzeba dać mu trochę czasu, by popracował fizycznie, zaczął skakać - wyznał.
Kiedy Bartosz Kurek wróci do gry? Niepokojąca odpowiedź
Jak poinformowali dziennikarze, Kurek nie mógł wykonywać praktycznie żadnych ćwiczeń, dopóki nie ustabilizowało się ciśnienie w jego oku. Teraz jest już nieco lepiej. Kiedy zatem ponownie zobaczymy go na boisku? - Nie wcześniej niż za dwa tygodnie, a kto wie, czy później nie za kolejne dwa. Matematycznie mówi się, iż tyle, ile miałeś przerwy, tyle twój organizm będzie wracał do pełnej dyspozycji. Najważniejsze, iż Bartek czuje się dobrze - wyjaśnił Giani.


Pod nieobecność Kurka na pozycji atakującego zastępuje go młody Mateusz Rećko, który do tej pory nie miał żadnego doświadczenia w Plus Lidze. Mimo to zespół spisuje się względnie dobrze. W tabeli zajmuje szóste miejsce, choć ostatnie dwa mecze ze Ślepskiem Suwałki i Bogdanką LUK Lublin przegrał 2:3 i 0:3. We wtorek 29 października zmierzy się zaś z MKS-em Będzin.
Idź do oryginalnego materiału